Aktualności

Przepis dotyczący ujawnienia przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym funkcjonuje już pięć lat. Czy skutecznie studzi zapędy kierowców?

Przepis ujawnienia przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym ma już pięć lat. Niestety nadal nie brakuje kierowców, którzy lekceważą ograniczenia prędkości. Do tej pory na Mazowszu funkcjonariusze ujawnili 10480 przypadków złamania przez kierujących tego przepisu.

Według danych przedstawionych przez mazowiecką policję liczba kierowców, którzy na obszarze zabudowanym przekraczają dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h utrzymuje się na wysokim poziomie.

ReklamaI tak w 2015 roku (od 18 maja) przepis ten złamało 1322 kierowców, w 2016 r. - 2304 kierowców, w 2017 r. - 2094, w 2018 r. - 1955, w 2019 r. - 2276. W 2020 r. do 15 maja funkcjonariusze odnotowali 529 niezdyscyplinowanych kierujących.

Łącznie mazowiecka policja ujawniła 10480 przypadków złamania przez kierujących tego przepisu.

O najważniejszych konsekwencjach z jakimi muszą liczyć się kierowcy, którzy w obszarze zabudowanym jadą z prędkością wyższą niż 50 km/h przypomina mazowiecka policja.

Reklama- W przypadku, gdy przekroczysz prędkość dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym twoje prawo jazdy, decyzją administracyjną wydaną przez właściwego starostę, zostanie zatrzymane na trzy miesiące. Zostaniesz również ukarany mandatem w kwocie od 400 do 500 zł oraz otrzymasz 10 punktów karnych - informuje mł. insp. Jacek Mnich.

W tym czasie nie można kierować pojazdem, jeśli kierowca złamie ten zakaz wówczas okres zatrzymania dokumentu przedłuży się o kolejne trzy miesiące.

- Narażasz się ponadto na mandat karny w kwocie 500 zł lub karę grzywny do 5000 zł, jeżeli sprawę będzie rozstrzygał sąd. W przypadku stwierdzenia kierowania pojazdem w przedłużonym okresie, decyzją administracyjną o cofnięciu uprawnień, stracisz prawo jazdy, które możesz odzyskać po ponownym spełnieniu wszystkich wymagań stawianych osobie po raz pierwszy ubiegającej się o uprawnienie do kierowania pojazdami - wyjaśnia mł. insp. Jacek Mnich.

Ponadto jeśli w czasie obowiązywania zatrzymania prawa jazdy kierowca spowoduje zdarzenie drogowe jego polisa OC nie będzie go chronić.