Energa spodziewa się negatywnego wpływu pandemii koronawirusa na wyniki. Grupa podała, że 2020 rok będzie pod silnym wpływem czynników rynkowych i regulacyjnych - poinformował serwis "Strefa Inwestorów". Wiceprezes Energi Marek Kasicki stwierdził, że "Ostrołęka B pracuje w trybie wymuszenia".
- Mamy świadomość, że pandemia będzie mieć wpływ na gospodarkę i, w konsekwencji, na nasze przychody i parametry, co wynika z niższego zapotrzebowania na energię i niższej produkcji ze źródeł konwencjonalnych, Ostrołęka B pracuje w trybie wymuszenia - powiedział podczas wideokonferencji wiceprezes Energi Marek Kasicki. Dodał, że "trudno ten wpływ ostatecznie oszacować, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana".
ReklamaSpółka podała, że 2020 rok będzie pod silnym wpływem czynników rynkowych i regulacyjnych.
- W segmencie wytwarzania z OZE spółka przewiduje potencjalnie gorsze warunki hydrometeorologiczne (spodziewana susza w kraju) i uruchomienie dodatkowej produkcji z nowej farmy wiatrowej Przykona. Z kolei na wyniki wytwarzania w Elektrowni w Ostrołęce wpływ mogą mieć zmniejszenie sposobu dysponowania blokami przez PSE w ramach pracy w wymuszeniu oraz niższe ceny sprzedaży energii elektrycznej i produktów pochodnych - informuje serwis "Strefa Inwestorów".
Energa spodziewa się negatywnego wpływu pandemii na wyniki
Wyświetleń: 10133 | komentarze: - | 13:18, 01.06.2020r. |