środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Ludzie, wkładajcie maseczki! Dlaczego niewiele osób w Ostrołęce i powiecie przestrzega tego obowiązku? W kościołach najgorzej

Poluzowanie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa skutkuje nie tylko zwiększającą się liczbą zachorowań, ale też frustracją i złością wielu osób. Dlaczego? Bo wiele osób odrzuciło maseczki w kąt i nie przestrzegają nakazu zakrywania ust i nosa na przykład w sklepach czy galeriach handlowych.

O ile przepisy zwolniły nas z obowiązku noszenia maseczek w większej przestrzeni, na świeżym powietrzu, w parkach, lasach czy podczas uprawiania sportów i wypoczynku, o tyle nakaz taki nadal powinien być przestrzegany w sklepach, galeriach handlowych czy chociażby komunikacji miejskiej.

ReklamaA co dzieje się w Ostrołęce? Każdy wolny i swawolny, nikt nie respektuje przepisów, a i niektóre sklepy nie przestrzegają tego obowiązku. Wiadomo, że noszenie maseczek w upalny dzień nie należy do przyjemności, ale czy nie powinniśmy, dla dobra swojego i innych, obowiązku tego dotrzymywać?

W związku z lekceważącym zachowaniem wielu osób, narasta frustracja tych, którzy maseczki przykładnie noszą i wkładają każdorazowo, wchodząc do sklepu czy innego obiektu usługowego. Do naszej redakcji zaczęły napływać skargi, zarówno z Ostrołęki jak i z poszczególnych gmin powiatu.

- W Ostrołęce większość sklepów nie pilnuje obowiązku noszenia maseczek ochronnych. Jestem osobą starszą i dbam o swoje zdrowie, wkładam maseczkę, dezynfekuję dłonie i staram się zachować odstęp, ale co z tego, jak wszyscy wokół mnie tego nie robią. Przysuwają się, kichają i kaszlą, to jest nie do zniesienia! Dlaczego sklepy nie pilnują wchodzących? Czy ktoś to kontroluje? - pisze zirytowana mieszkanka.

ReklamaPodobnych skarg jest więcej.

- Z obowiązkiem noszenia maseczek w Ostrołęce jest tragedia. Już mało kto je wkłada. W sklepach tłok, ludzie obok siebie i tylko nieliczni w maseczkach. Każdy ma w głęboki poważaniu nakazy. Pochwalić muszę jednak market E.Leclerc - tam pan ochroniarz pilnuje porządku i wszyscy się zachowują jak należy. Widziałam sama, jak dziewczyna chciała wejść bez maski, szybko się okazało, że jednak maseczka jest w torebce i włożyła ją po wezwaniu ochroniarza - pisze czytelniczka.

Komunia Święta

Problem pojawia się także podczas uroczystości świeckich i kościelnych. Jedna ze skarg nadesłała mama dziecka, które w tym roku przystąpiło do I Komunii Świętej.

Reklama- Chodzi o osoby, które organizują Komunię Świętą. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, zarówno rodzice, jak i organizatorzy, w mojej opinii nie wykazali się nawet minimalnym poczuciem odpowiedzialności, aby ochronić siebie, ale przede wszystkim własne dzieci przed ryzykiem zakażenia koronawirusem. Dzieci chodziły jak chciały, bez żadnych bezpiecznych odstępów itp. Moje ogromne zdziwienie wywołał fakt podawania dzieciom komunii bez zachowania absolutnie żadnych zasad bezpieczeństwa. Łudziłam się, że nauczeni doświadczeniami, w dobie panującej pandemii, organizatorzy zachowają się na tyle odpowiedzialnie, aby dezynfekować ręce po każdej osobie, która przyjmuję komunię. Wystarczyłoby, aby jeden z ministrantów stał obok i po każdej osobie dezynfekował ręce. Dlatego proszę organizatorów o wykazanie się elementarnym poczuciem odpowiedzialności  i zachowanie podstawowych środków higieny. Moja córka miała już Komunię, ale widząc jak to wszystko wyglądało, pisze to w imieniu innych rodziców i dzieci, które podczas tego wyjątkowego dnia powinny mieć zachowane maksymalne środki bezpieczeństwa - pisze zaniepokojona mama.

Skargi napływają także z powiatu ostrołęckiego. Dotyczy to w szczególności braku konsekwencji w zachowaniu oraz organizowaniu wydarzeń z udziałem wielu osób, bez zachowania należytych środków ostrożności. Sprawa dotyczy m.in. gminy Kadzidło.

- Dlaczego w gminie Kadzidło nie są przestrzegane środki ostrożności z powodu wirusa COVID-19? Z jednej strony wójt gminy apeluje o ostrożność, pisze list do ministra edukacji, aby zaniechać przeprowadzania egzaminów ósmoklasistów, a z drugiej zachowuje się nieodpowiedzialnie, biorąc udział z wieloma innymi osobami w jubileuszu księdza proboszcza. W kościele niemal wszystkie osoby były bez maseczek, obejmowały się i składały życzenia. Dlaczego niektórzy mogą więcej? Sąd taka nierówność i po co wciągać w swoje gry polityczne dzieci? - pisze mieszkaniec gminy Kadzidło.

Reklama

Źle dzieje się także w niektórych małych, wiejskich sklepikach, gdzie wiele osób już całkowicie odpuściło sobie dbanie o bezpieczeństwo.

- W niektórych sklepach w naszej gminie nikt nie przestrzega zasad bezpieczeństwa. Cóż z tego, że ja włożę maseczkę, jak tuż za mną w kolejce stoją ludzie i niemalże oddychają mi w kark. Jak tu czuć się bezpiecznym? - pisze zdenerwowana mieszkanka.

Listów z podobnymi zarzutami jest więcej. Przypominamy jednak, że całkowitego obowiązku noszenia maseczek nie zniesiono. Od 30 maja maseczek możemy nie wkładać w otwartej przestrzeni, ale w sklepach, kościołach, komunikacji miejskiej nakaz ten nadal obowiązuje!

Wyświetleń: 12041 komentarze: -
11:44, 19.06.2020r. Drukuj