sobota, 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Czesława, Amalii

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Tłumy powitały Szymona Hołownię. "Potrzeba Państwa, które zejdzie na ziemię!" (zdjęcia, wideo)

Ponad 400 osób przybyło spotkać się z Szymonem Hołownią, kandydatem na prezydenta Polski. Krótka wizyta przyciągnęła więcej mieszkańców, niż odwiedziny premiera Morawieckiego, który w ubiegłym tygodniu przyjechał rozdawać ulotki prezydenta Andrzeja Dudy.

W Ostrołęce, w sobotnie przedpołudnie, pojawił się Szymon Hołownia - jeden z kandydatów na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Nasze miasto znalazło się na mapie trasy jego żółtego kampera, którym objeżdża polskie miasta i wioski, aby rozmawiać z mieszkańcami. Spotkanie z Szymonem Hołownią odbyło się na placu przy ulicy Prądzyńskiego, nieopodal miejskiej sceny przy fontannie.

W tle Szymona Hołowni stanęły dwie Kurpianki oraz młodzi ludzie z tabliczkami z logotypem kampanii kandydata na prezydenta.

- Ostrołęka to bardzo ważny przystanek na trasie do rodzinnego Białegostoku - rozpoczął Szymon Hołownia. - Ostrołęka kojarzy mi się na wiele sposobów, przede wszystkim z Narwią, która łączy piękne Podlasie. Ostrołęka  to też Kurpie i przypomniało mi się o mojej babci, która przez cały życie pracowała w ośrodku kultury w Białymstoku i zajmowała się zespołem Kurpie Zielone - mówił.

Reklama

Wieże Kaczyńskiego

Kandydat na prezydenta Polski przygotował się do spotkania. Zna bolączki miasta i czytał o nas w mediach.

- Ostrołęka to miasto, które do mediów trafiało przede wszystkim za sprawą elektrowni. (...) Od początku mówiłem, że Polska, którą zostawię swojej córce, będzie Polską zieloną - mówił Szymon Hołownia, który przypomniał swoje postulaty dotyczące ekologii.

Hołownia mówił szerzej o wstrzymanej budowie elektrowni. Nazwą ją "pomnikiem Tchórzewskiego", a o dwóch betonowych wieżach na placu budowy powiedział: "Takie one srebrne, jak Kaczyński złoty".

Faraońskie pomysły

Szymon Hołownia zapewniał, że zwykłe ludzkie sprawy są dla niego o wiele bardziej ważne niż "faraońskie pomysły" z Warszawy. Gdy pomyśli o straconych miliardach złotych nie widzi ile można byłoby za te pieniądze "zreformować rzeczywistego świata".

- Potrzeba Państwa, które zejdzie na ziemię! - stwierdził Hołownia.

Po wystąpieniu kandydata na prezydenta głos oddano mediom i mieszkańcom. Hołownia odpowiadał na pytania bardzo obszernie. Krytykował przy tym inne obozy polityczne. Zaznaczał, że nie chce Polski PiS, Polski PO itp., lecz Rzeczpospolitej Polski dla wszystkich bez podziałów.

W sprawie rozdziału Kościoła od państwa krótko stwierdził, że rozdział potrzebny jest dla dobra samego Kościoła, nie tylko dla dobra zwykłych obywateli.

Reklama

LGBT i rozliczenie rządów PiS

Pytano także o LGBT i wychowanie seksualne. Hołownia zaznaczył, że stawia na edukację, a Polacy powinni życzliwie podchodzić do ludzi o każdej orientacji seksualnej.

Pytano także o rozliczenie obecnego rządu i wyrzucania pieniędzy w błoto.

- Minister Sasin nie potrzebuje specustawy, on potrzebuje wizyty prokuratora - powiedział Hołownia. Zaznaczył przy tym, że w każdej firmie wydanie "70 mln zł na gębę bez żadnej podkładki" skończyłoby się wielkimi problemami, a w polskiej polityce szefa policji wybiera polityk. Tak samo polityk stoi na czele prokuratury.

Szymon Hołownia odwiedzi dziś także Łomżę oraz Białystok, z którego pochodzi. W rodzinnym mieście Hołowni na rynku kampanię prowadzić będzie dziś także Andrzej Duda.

Reklama

Zobacz zdjęcia:
Szymon Hołownia w Ostrołęce

Więcej zdjęć: Szymon Hołownia w Ostrołęce

Wyświetleń: 32041 komentarze: -
11:36, 20.06.2020r. Drukuj