Aktualności

Pijany 20-latek niszczył zaparkowane samochody (wideo z monitoringu)

Kompletnie pijany 20-latek niszczył samochody na parkingu przy ul. Goworowskiej w Ostrołęce. Młody mieszkaniec naszego powiatu najpierw usiłował otworzyć różne auta. Gdy ciąganie za klamkę nie przyniosło efektu, zaczął uderzać ręką i zawieszoną na ramieniu torbą oraz kopać. Obejrzyjcie wideo!

Do zdarzenia doszło nad ranem w czwartek 25 czerwca br. na parkingu przed jednym z bloków przy ul. Goworowskiej w Ostrołęce.

Reklama

Młody mężczyzna, chwiejący się na nogach, próbował otworzyć zaparkowane auta. Zaczął od toyoty, następnie podszedł do skody i bmw. Pojazdy były zamknięte. Ciąganie za klamkę nie pomogło. Młody mieszkaniec powiatu ostrołęckiego na tym nie poprzestał. Uderzał w szyby łokciem, kopał w drzwi i uderzał niewielką torbą w karoserię.

Zdarzenia zarejestrowała zamontowana na jednym z balkonów kamera. Nagranie udostępnił nam nasz czytelnik. Wyczyn młodego mężczyzny trwał ponad 10 minut!

Na miejsce wezwano policję, a pijanego 20-latka zatrzymano w areszcie. Mundurowi ustalili, że doszło do uszkodzenia karoserii bmw.

Reklama

Jak przekazała nam mł. asp. Aneta Waracka z ostrołęckiej komendy policji, w wyniku podjętych działań policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę przestępstwa. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości, został osadzony w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Straty zostały wycenione na 1 tys. złotych.

Z naszych ustaleń wynika, że na komendę zgłosił się także właściciel innego auta. W rozmowie z nami poszkodowany powiedział, że sprawca zdarzenia zaoferował rekompensatę pieniężną za wyrządzoną szkodę. Obie strony spisały oświadczenie i dzięki temu sprawa nie trafi do sądu.

Nie wiadomo jakie kroki podejmą właściciele pozostałych aut, do których próbował dostać się pijany 20-latek z powiatu. Poszkodowani wciąż mogą zgłaszać się na policję. Policjanci z Ostrołęki dysponują pełnym nagraniem ze zdarzenia. Fragment filmu publikujemy poniżej.

Reklama