Do śmierci starszego małżeństwa doszło na terenie gminy Olszewo-Borki. Kobieta zmarła z przyczyn naturalnych, natomiast jej mąż w krótkim odstępie czasu, wskoczył do studni. Świadkami byli rodzina i pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nie byli w stanie zapobiec tej tragedii.
W czwartek 9 lipca przed południem ostrołęccy policjanci zostali poinformowani, że w jednej z miejscowości gminy Olszewo-Borki 79-letni mieszkaniec tej gminy wskoczył do studni. Funkcjonariusze skierowani na miejsce ustalili, że mężczyzna zamieszkiwał ze swoją 79-letnia żoną.
- W nocy z 8/9 lipca kobieta zmarła z przyczyn naturalnych. Mężczyznę odwiedzili w związku z tym członkowie rodziny (mieszkają w innej miejscowości) i pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olszewie-Borkach. Zaoferowali pomoc 79-latkowi w związku ze śmiercią żony. Byli oni świadkami, jak mężczyzna (bez słowa) skoczył do studni. Nie byli w stanie zapobiec tej tragedii - poinformował nas asp. Krzysztof Kolator z ostrołęckiej komendy policji.
Mężczyzna został wyciągnięty ze studni przez straż pożarną, ratownicy medyczni stwierdzili jego zgon.
Wyświetleń: 28480 | komentarze: - | 09:01, 10.07.2020r. |