Ostrołęczanie i mieszkańcy powiaty uważają, że to Andrzej Duda powinien przez kolejne pięć lat mieszkań w pałacu prezydenckim. Dane z pierwszych obwodowych komisji wyborczych wyraźnie wskazują, że Rafał Trzaskowski nie ma szans w starciu z kandydatem Zjednoczonej Prawicy.
Wygrana urzędującego prezydenta nie jest niespodzianką. W naszym regionie pomimo licznych afer z udziałem polityków PiS, to właśnie Andrzej Duda i politycy Zjednoczonej Prawicy od kilku lat cieszą się największym poparciem.
Reklama
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda uzyskał aż 48,67 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski 25,01 proc. W powiecie ostrołęckim różnica była jeszcze większa. Urzędujący prezydent uzyskał 65,58 proc. głosów, a kandydat opozycji zaledwie 12,18 proc.
W drugiej, finałowej turze, wyniki będą zbliżone. Nasz region to bastion PiS i zwolenników prawicy. Na największe poparcie Andrzej Duda może liczyć w najbardziej oddalonych od miasta wsiach: gminach Czarnia, Troszyn czy Czerwin. W miejscowościach położonych bliżej miasta lub dróg krajowych różnica pomiędzy Rafałem Trzaskowskim i Andrzejem Dudą jest mniejsza, choć kandydat opozycji i tak nie miałby szans na wygraną.
W drugiej turze na Kurpiach zmobilizowali się przede wszystkim wyborcy opozycji. Różnica pomiędzy Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowski, w porównaniu do pierwszej tury wyborów, zmalała.
W obwodowych komisjach wyborczych w Ostrołęce, które już zakończyły liczenie głosów, Andrzej Duda wygrał stosunkiem głosów 51 to 49 proc. Wynik został uśredniony i pochodzi z 9 obwodowych komisji wyborczych.
Wyświetleń: 8542 | komentarze: - | 23:05, 12.07.2020r. |