Tragiczny finał kąpieli w jeziorze Kalwa Mała. Utonął 34-letni ostrołęczanin

Do ogromnej tragedii doszło na jeziorze Kalwa Mała, w powiecie szczycieńskim, nieopodal Pasymia. Podczas kąpieli utonął 34-letni ostrołęczanin, który nad wodę przyjechał wraz z rodziną. Mimo prób reanimacji, nie udało się go uratować. Okoliczności dramatycznego zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze ze Szczytna.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, ostrołęczanin przyjechał nad jezioro wraz z rodziną, aby połowić ryby. W pewnym momencie postanowił się przepłynąć. Na jeziorze doszło do dramatycznych wydarzeń.

Reklama

- Jego wołanie o pomoc usłyszał pływający łódką przy brzegu kuzyn, który natychmiast ruszył mu z pomocą. Na miejscu pojawili się również strażacy z OSP Pasym, którzy podjęli jego reanimację. Pomimo ponad 40-minutowej walki o życie 34-latka, nie udało się go uratować - czytamy w komunikacie szczycieńskiej policji.

Zgłoszenie o wypadku na wodzie dotarło do dyżurnego policji w Szczytnie około godz. 15.30.

- Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek przyjechał z rodziną nad wodę, aby połowić ryby. Część z nich siedziała na pomoście, a jeden pływał łódką przy brzegu. 34-latek, po tym, jak spożył alkohol, postanowił przepłynąć się na drugi brzeg jeziora. W pewnym momencie jego szamotaninę w wodzie i wołanie o pomoc zauważył kuzyn, który natychmiast ruszył z pomocą. Udało mu się wciągnąć 34-latka na łódź. W tym samym momencie na miejscu pojawili się strażacy OSP Pasym, którzy wyciągnęli mężczyznę na brzegi i rozpoczęli jego reanimację. Niestety, pomimo prowadzonej ponad 40 minutowej walki o życie 34-latka, nie udało się go uratować - informują policjanci z KPP w Szczytnie.

Do zdarzenia doszło w sobotę 11 lipca br. na jeziorze Kalwa Mała w okolicach Pasymia. Obecnie szczycieńscy śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

Policjanci apelują!

Piękna pogoda, upalne temperatury i czas wolny sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Pamiętajmy o rozwadze i rozsądku. Sezon wakacyjny dopiero się rozpoczął, a woda zbiera już śmiertelne żniwo. Nie lekceważ jej, nie wchodź do wody po wpływem alkoholu. Pamiętaj! Woda to żywioł!

Fot. OSP Pasym

Wyświetleń: 20262

komentarze: -

15:12, 13.07.2020r.