Lipiec stał się rajem dla miłośników obserwacji nieba. Nad naszymi głowami możemy bowiem oglądać ekscytujące i widowiskowe spektakle, a na niektóre z nich przyjdzie nam poczekać wiele tysięcy lat. Warto zatem czasami spojrzeć w niebo, bo to, co oferuje nam kosmos, widać czasami gołym okiem.
Jednym z bardziej widowiskowych zdarzeń jest pojawienie się komety, którą odkryto 27 marca 2020 roku
ReklamaKometa C/2020 F3, której nadano też nazwę Neowise, jest dobrze widoczna na północnym niebie po zmroku i do wczesnych godzin porannych, jeszcze przed wschodem słońca. Trzeba jednak dobrze wypatrywać nisko nad horyzontem, w miejscu oddalonych od sztucznych świateł miast i przy pogodnym niebie. W zależności od pory nocy, zmienia swoje położenie, ale widoczna powinna być jeszcze stosunkowo dobrze nawet do końca lipca.
Kometa, według astronomów, nie zagraża Ziemi, przelatuje bowiem w bezpiecznej od nas odległości. Czy jednak, w symbolicznym wymiarze, zwiastuje coś, co dopiero nadejdzie. Czy spoglądając w niebo powinniśmy się czegoś obawiać, niczym bohaterowie książki "Kometa nad Doliną Muminków"?
Poniżej zdjęcia wykonane w Myszyńcu, w nocy z 14 na 15 lipca br. około 2.00 w nocy. Autor: Adam Wnęta.
Innym, bardzo widowiskowym spektaklem na niebie są obłoki srebrzyste. Kilka z nich także uchwycono na niebie nad naszym powiatem. Choć w obiektywie aparatu nie wyglądają oszałamiająco, to na żywo robią spektakularne wrażenie, szczególnie na tle ciemnego, nocnego nieba.
Obłoki srebrzyste są najwyższymi chmurami obserwowanymi z Ziemi, znajdują się w mezosferze około 75–85 km ponad powierzchnią ziemi. Obłoki srebrzyste są najczęściej obserwowane późną wiosną i latem. Na półkuli północnej najlepszy okres do ich obserwacji zaczyna się w połowie maja i trwa do końca sierpnia.
Zachęcamy do obserwacji wakacyjnego, nocnego nieba. Czasami bywa tam wyjątkowo interesująco.
Wyświetleń: 2008 | komentarze: - | 09:29, 18.07.2020r. |