Jeszcze w lipcu ma pojawić się projekt ustawy, a w listopadzie planowane są wybory w nowych województwach - warszawskim i mazowieckim - taki jest harmonogram działań Prawa i Sprawiedliwości w sprawie podziału Mazowsza - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Nowe województwo warszawskie objęłoby obecną Warszawę plus przylegające do niej powiaty, czyli tzw. obwarzanek. Reszta pozostanie w mazowieckim. Z takim pomysłem PiS nosi się już od poprzedniej kadencji.
Reklama
- Utworzenie województwa warszawskiego prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w parlamentarnej kampanii wyborczej we wrześniu 2019 r. Jak wynika z informacji DGP, opracowywany właśnie projekt tym różni się od poprzedniego, że nie będzie okresu przejściowego i władze województw zostaną wybrane jeszcze w tym roku. Poprzedni wariant zakładał, że przejściowo (do końca kadencji w 2023 r.) funkcję marszałka województwa stołecznego pełniłby prezydent Warszawy, zaś rada byłaby jednocześnie sejmikiem - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Gdyby doszło do wyborów to niemal pewnym jest, że w nowym województwie mazowieckim PiS miałby większość. Z pewnością czekałaby nas też wymiana kadry kierowniczej w ostrołęckich instytucjach podległych marszałkowi, chociażby w szpitalu, WORD, filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy czy delegaturze urzędu marszałkowskiego. Obecnie na Mazowszu rządzi koalicja PO-PSL.
O planach podziału Mazowsza na województwo warszawskie, ze stolicą i częścią przyległych powiatów oraz województwo mazowieckie z nową stolicą w innym mieście, mówiono już wcześniej. O propozycji podziału z jaka wychodzi Prawo i Sprawiedliwość znów jest głośno. Sprawę skomentował marszałek Adam Struzik.
- Podział Mazowsza na dwa województwa jest absurdalny, prawnie niedopuszczalny i destrukcyjny. To cyniczna próba odebrania władzy w regionie, w którym PiS-owi nie udało się wygrać wyborów samorządowych - podkreśla marszałek Adam Struzik.
Reklama
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego wydał obszerny komunikat, w którym powołuje się m.in. na opinię specjalistów i zdanie mieszkańców. Urzędnicy wymieniają także liczne konsekwencje, m.in. podwójnej administracji, dużej odległości od nowej stolicy, pogłębienie wykluczenia społecznego na skutek zróżnicowanej dostępności do edukacji, ograniczona możliwość kształcenia specjalistycznego i specjalistycznej pomocy medycznej oraz likwidacja połączeń kolejowych.
Prezes PiS będzie bił się dalej. Maraton wyborczy jeszcze się nie skończył
Wyświetleń: 11832 | komentarze: - | 16:52, 23.07.2020r. |