Niedoszły wiceprezes jednej z miejskich spółek w Ostrołęce jest podejrzewany o posiadanie dziecięcej pornografii. Mowa o Grzegorzu M., który miał zostać zastępcą prezesa, lecz zniknął na skutek przeprowadzonej akcji CBŚP. 53-letni ostrołęczanin dorabiał także w firmach związanych z wypoczynkiem dla dzieci i młodzieży.
Do aresztowania doszło około 26 maja br. Mężczyzna po prostu zniknął.
Reklama
Grzegorz M. posiada bogatą przeszłość. Prowadzona przez niego firma popadła w poważne kłopoty. Ostrołęczanin dorabiał m.in. jako opiekun na wyjazdach dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W maju miał zostać wiceprezesem jednej z miejskich spółek w naszym mieście, lecz nagle urwał się z nim kontakt.
Bliscy nie chcieli komentować sprawy, ale nasi czytelnicy donieśli, że 53-latek został aresztowany w związku z zarzutami związanymi z pornografią. Ostrołęczanin został tymczasowo aresztowany. Postanowiono mu zarzuty związane z posiadaniem dziecięcej pornografii.
Podejrzanemu może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Akcje Centralnego Biura Śledczego Policji przeciwko siatkom pedofilów charakteryzują się tym, że funkcjonariusze wchodzą do kilku mieszkań w różnych lokalizacjach w kraju jednocześnie. Śledztwo prowadzone jest najczęściej przez prokuraturę spoza rejonu zamieszkania podejrzanych.
Wyświetleń: 22966 | komentarze: - | 19:44, 03.08.2020r. |