Wzorowa postawa świadków i szybka reakcja Nadleśnictwa Ostrołęka pozwoliły na uratowanie życia rannemu łosiowi, który błąkał się w okolicy wału przeciwpowodziowego w Ostrołęce. Zwierzę prawdopodobnie odłączyło się od matki. Młody łoś w poszukiwaniu pomocy nie stronił od towarzystwa człowieka.
Zgłoszenie o rannym łosiu pracownicy ostrołęckiego nadleśnictwa otrzymali w piątek po godzinie 9.00.
Reklama
- Po poinformowaniu pracowników urzędu miasta, lekarza weterynarii i straży miejskiej udaliśmy się z pomocą we wskazane miejsce. Okazało się, że łoszak jest pokaleczony i wymaga pomocy weterynaryjnej. Ponadto młode zwierze szukało towarzystwa ludzi. Poszukiwania matki nie przyniosły efektu - informuje Nadleśnictwo Ostrołęka.
Podjęto decyzję o przetransportowaniu zwierzęcia do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt Biebrzańskiego Parku Narodowego w Grzędach. Nie ma wątpliwości, że życie młodemu łosiowi udało się uratować dzięki odpowiedniej reakcji świadków.
Reklama
- Składamy wielkie podziękowania pani Agacie, która była z łoszakiem od samego początku aż do dostarczenia go w pełnym zdrowiu do ośrodka w Grzędach a także osobom prywatnym za pomoc w zorganizowaniu transportu malca - dziękuje Nadleśnictwo Ostrołęka.
Istnieje prawdopodobieństwo, że uratowany łoś, to ten sam osobnik, o którym pisaliśmy w artykule Pływający łoś próbował wdrapać się na łódkę (wideo)
Więcej zdjęć można obejrzeć na stronie Nadleśnictwa Ostrołęka.
Fot. Nadleśnictwo Ostrołęka
Wyświetleń: 4949 | komentarze: - | 12:36, 04.08.2020r. |