Jak niemal w każdy piątek Ostrołęka zmaga się z ogromnymi korkami. Zatłoczone są ulice wyjazdowe z miasta, mosty na Narwi i trasy wylotowe w kierunku Mazur i Warszawy. Dodatkowo w sobotę przypada święto, a niedziela jest niehandlowa. Mieszkańcy ruszyli zatem na zakupy i w sklepach też jest tłoczno.
Już się przyzwyczailiśmy, że gdy zbliża się weekend, musimy uzbroić się w cierpliwość, bo korki nas nie ominą. Teraz sytuacja jeszcze się pogorszyła, bo przed nami dwa dni bez handlu.
Reklama
W tym roku w sobotę wypadła czerwona kartka i dwa święta - jedno kościelne, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, inaczej Matki Boskiej Zielnej, drugie zaś państwowe - Święto Wojska Polskiego. Dodatkowo zbliżająca się niedziela nie będzie handlowa. To spowodowało, że mieszkańcy miasta i powiatu ruszyli tłumnie na zakupy.
Jak zwykle zmagamy się też z kierowcami spoza naszego regionu, którzy przez Ostrołękę jadą w kierunku Mazurskich Jezior. Do tego dochodzi ruch tranzytowy i gigantyczne korki gotowe.
Reklama
Najdłużej trzeba oczekiwać na wyjazd z miasta. Duży ruch jest na ulicach Bogusławskiego, Traugutta i Mostowej, tłoczno jest na rondzie Siemowita i wokół placu Bema - m.in. na Kościuszki, Głowackiego, Berka Joselewicza i Staszica. Także w mieście i na parkingach ruch jest wzmożony niemal od rana. Sytuacja nie jest lepsza w sklepach i galeriach handlowych, gdzie kolejki do kas robią się coraz dłuższe. Problem może się pogłębić po godzinie 16.00.
Zobacz zdjęcia:
Korki w Ostrołęce
Więcej zdjęć: Korki w Ostrołęce
Wyświetleń: 4828 | komentarze: - | 14:03, 14.08.2020r. |