Osadzeni z Zakładu Karnego w Przytułach Starych w roku 2019 wypożyczyli 2459 woluminów. Świat literatury, fantazji, innej rzeczywistości, pozwalają na oderwanie się od problemów dnia codziennego, są też lekarstwem dla duszy i umysłu. Dla więźniów to nie tylko odskocznia, ale też resocjalizacja.
Literatura od lat pozwala inaczej patrzeć na otaczającą rzeczywistość, pozwala zanurzyć się w świecie fikcyjnych bohaterów czy poznać realne postaci sprzed lat. Można też zasięgnąć wiedzy z poradników czy encyklopedii, ale książki pełnia też wiele innych ról.
Reklama
- Książki w jednostkach penitencjarnych pełnią również inną rolę, pozwalają zapomnieć o monotonni i problemach. Osadzeni korzystają z zakładowej biblioteki na każdym etapie pobytu w jednostce. W początkowej fazie pozbawienia wolności czytelnictwo jest próbą zajęcia czasu, którego nagle pojawiło się znacznie więcej. Po kilu tygodniach pozwalających na wstępne zaklimatyzowanie się do warunków więziennych, osadzeni po książki sięgają w poszukiwaniu zainteresowań - informuje st. szer. Beata Mikulska, rzeczniczka prasowa Zakładu Karnego w Przytułach Starych.
Reklama
Literatura to także resocjalizacja.
- Dostęp do kultury pozwala osiągać również cele resocjalizacyjne, gdyż odpowiedni dobór literatury pozwala na kształtowanie empatii i postaw społecznych. Wielu osadzonych swoją przygodę z czytelnictwem zaczęło za murami zakładów karnych i aresztów śledczych. Udostępnienie odpowiednich publikacji sprawia, że dzięki lekturze mają możliwość spojrzenia na świat z innej perspektywy - dodaje st. szer. Beata Mikulska.
Fot. Zakład Karny w Przytułach Starych
Wyświetleń: 829 | komentarze: - | 09:51, 16.08.2020r. |