W przydrożnym rowie zakończył podróż 64-letni kierowca seata. Na śliskiej drodze mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Do szpitala trafiła pasażerka.
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w pobliżu Kaszewca na granicy powiatów ostrołęckiego i makowskiego. O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
- Według ustaleń funkcjonariuszy kierujący seatem 64-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego, jadąc od strony Różana w kierunku Ostrowi Mazowieckiej, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi i wjechało do rowu - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
Do szpitala trafiła pasażerka seata, 64-letnia kobieta. Policja apeluje o ostrożność.
- To już drugi wypadek w ostatnich dniach w tym samym miejscu. Apelujemy do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Śliska nawierzchnia utrudnia hamowanie, a prognozowane przez synoptyków burze znacznie utrudniać będą kierowanie pojazdami - dodaje rzecznik Żerański.
Fot. OSP
Wyświetleń: 16828 | komentarze: - | 15:20, 30.08.2020r. |