Były przewodniczący klubu radnych PiS: "stanowiska w elektrowni obsadzane są miernotami"

Wiesław Stypiński, były przewodniczący klubu radnych PiS, w mocnych i dosadnych słowach odniósł się do sytuacji w ostrołęckiej elektrowni. Jak zauważył samorządowiec, na kurpiowskiej ziemi źle się ostatnio dzieje. Według Stypińskiego "stanowiska w elektrowni obsadzane są miernotami". 

Pełen zarzutów, ale też rozżalenia wpis ukazał się w kontekście zawieszenia w prawach członka PiS ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego.

Poniżej wpis z Facebooka (pisownia oryginalna):

Reklama

- Tak pozbywają się ludzi z jajami. A promuje miernych ale wiernych co odrobinę rozumiem ale to co ci pazerni wierni wyprawiają w Ostrołęce już nie. Te stanowiska w Elektrowni obsadzane miernotami a pomijanie długoletnich wykształconych pracowników ostatnio jaskółki ćwierkają że nawet w KRUSie pogonili ze stanowiska długoletnią merytoryczna i lubianą kierowniczkę bo jakiś mierny działacz stracił robotę a że należy do kasty wybrańców to jemu się należy. Nadszedł już czas poszukać alternatywy dla tej partii po tym co wyprawia na kurpiowskim terenie. Jarek albo stetryczał albo już nie panuje nad tym towarzystwem adoracji wzajemnej - napisał na Facebooku Wiesław Stypiński.

Wiesław Stypiński był radnym miasta Ostrołęki w latach 2006-2010. Był też przewodniczącym klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, w 2011 roku został z partii wykluczony.

Wyświetleń: 6351

komentarze: -

10:22, 26.09.2020r.