czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Oszuści nie śpią. Mieszkanka gminy Myszyniec straciła 170 tysięcy złotych!

Do oszustw metodą na policjanta doszło w powiecie przasnyskim, z kolei w powiecie ostrołęckim sprawcy wykorzystali metodę na córkę. Do mieszkanki Wykrotu zadzwoniła kobieta. Poinformowała, że spowodowała wypadek i potrzebuje 200 tysięcy zł. Pokrzywdzona przekazała jej 170 tysięcy zł!

We wtorek 29 września br. na terenie powiatu przasnyskiego doszło do kilkunastu prób oszustw metodą na policjanta. W dwóch przypadkach pokrzywdzeni faktyczni przekazali pieniądze sprawcom.

W toku podjętych działań ustalono, że nieznani sprawcy dzwoniąc na numery stacjonarne pokrzywdzonych, podawali się za funkcjonariuszy policji i informowali o spowodowaniu wypadku ze skutkiem śmiertelnym przez osoby najbliższe dla pokrzywdzonych.

- Podające się za funkcjonariuszy policji osoby informowały o konieczności wpłacenia kwoty od 10.000 zł do 180.000 zł. Przekazanie przez ofiary oszustw kwoty wskazanej przez sprawców, miało doprowadzić do uniknięcia przez członka rodziny tymczasowego aresztowania lub uniknięcia odpowiedzialności karnej. W dwóch przypadkach doszło do faktycznego przekazania pieniędzy sprawcom. Jedna z osób pokrzywdzonych (Jednorożec) przekazała sprawcom kwotę 105.000 zł, druga z ofiar przekazała kwotę 70.000zł i 2.000 USD (Chorzele). Pozostali pokrzywdzeni nie posiadali żądanych przez sprawców środków pieniężnych lub orientowali się, że są ofiarami oszustów - informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.

Do kolejnego oszustwa, tym razem metodą na córkę, doszło w środę 30 września 2020 r. w miejscowości Wykrot (gm. Myszyniec). Sposób działania sprawców był taki sam, jak na terenie powiatu przasnyskiego.

- Do pokrzywdzonej zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Poinformowała, że spowodowała wypadek ze skutkiem śmiertelnym i potrzebuje 200.000 zł, by uniknąć tymczasowego aresztowania. Pokrzywdzona oświadczyła, że dysponuje kwotą 170.000 zł. Po odbiór pieniędzy na posesję ofiary przyjechała kobieta w wieku około 40 lat. Po przekazaniu jej kwoty 170.000 zł oddaliła się z miejsca zamieszkania pokrzywdzonej. Jak się później okazało, żaden z członków rodziny ofiar oszustw nie spowodował wypadku drogowego, nie jest prowadzone postępowanie karne i nie zachodzi potrzeba przekazania pieniędzy w celu uniknięcia aresztu tymczasowego lub uniknięcia odpowiedzialności karnej - podaje ostrołęcka prokuratura.

Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu oraz Komenda Miejska Policji w Ostrołęce pod nadzorem prokuratur prowadzą czynności procesowe mające na celu ustalenie sprawców przestępstwa i pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej.

Reklama

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce zwraca się z apelem do mieszkańców Ostrołęki oraz okolic o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku nawiązania kontaktów telefonicznych przez osoby podające się za funkcjonariuszy policji lub innych służb, które proszą o przekazanie pieniędzy lub informują o prowadzonych akcjach policyjnych. W przypadku zaistnienia podobnych sytuacji należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji.

Wyświetleń: 9752 komentarze: -
09:25, 02.10.2020r. Drukuj