Aktualności

Rolnicy z gmin Lelis i Kadzidło dołączyli do protestu. Mówią nie "piątce Kaczyńskiego" (zdjęcia, wideo)

Trwa ogólnopolski strajk rolników i przedsiębiorców z branży futrzarskiej, którzy sprzeciwiają się przyjętej przez Sejm "piątce dla zwierząt" czyli ustawy która wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra oraz produkcji mięsa z uboju rytualnego. Do protestu dołączyli rolnicy z gmin Kadzidło i Lelis.

Protesty trwają już kilka tygodni. Rolnicy nie ustają w działaniach i nadal protestują, a manifestacje przybierają na sile.

Reklama

Protesty polegają zazwyczaj na blokowaniu ulic oraz głównych szlaków tranzytowych w dużych miastach, ale też małych miasteczkach. Piętnowani są także ci posłowie, którzy głosowali za ustawą. Rolnicy i hodowcy wyjeżdżają w teren ciągnikami rolniczymi i maszynami. Blokują ulice, ronda i skrzyżowania. W wielu miejscach tworzą się kilometrowe korki. Wszystko po to, aby zwrócić uwagę na sytuację rolników oraz przedsiębiorców, których nowa ustawa o ochronie zwierząt dotyka bezpośrednio.

W środę, 21 października do protestów dołączyli rolnicy z gmin Lelis i Kadzidło. Strajki prowadzone były także w sąsiednich powiatach m.in. w okolicach Przasnysza. Rolnicy wyjechali na drogę krajową numer 53, protestowali także w samym Kadzidle.

Reklama

Dziękujemy za nadesłane zdjęcia. Więcej relacji z protestów można znaleźć m.in. na stronie Top Agrar.