Chciała kupić telefon komórkowy w sieci, straciła 400 złotych

Mieszkanka powiatu ostrołęckiego postanowiła kupić telefon komórkowy w jednym ze sklepów internetowych. W tym celu na konto osoby sprzedającej wpłaciła ustaloną sumę pieniędzy. Niestety, do chwili obecnej nie otrzymała ani towaru, ani zwrotu gotówki. Kontakt ze sprzedającym urwał się. 

W poniedziałek 26 października do ostrołęckiej komendy policji zgłosiła się 26-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego, która oświadczyła, że została oszukana w internecie. Straty oszacowała na kwotę 400 złotych. 

Reklama

- Zgłaszająca poinformowała, że 13 października bieżącego roku w jednym ze sklepów internetowych kupiła telefon komórkowy, który był wystawiony do sprzedaży za kwotę 750 złotych. W trakcie rozmowy ustaliła ze sprzedającym, że 400 złotych wpłaci od razu, a pozostałą kwotę przy odbiorze telefonu. Ustaloną kwotę wpłaciła na wskazane przez sprzedającego konto, po czym kontakt ze sprzedającym urwał się. Do dziś nie otrzymała zamówionego telefonu - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej komendy policji.

Sprawą zajmują się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją ostrołęckiej komendy.

Reklama

- Apelujemy do mieszkańców o zachowanie ostrożności i rozsądku przy zakupach na portalach aukcyjnych. Należy pamiętać, że tzw. okazje często kończą się utratą pieniędzy. Nasze bezpieczeństwo podniesie także forma płatności. Płatność za pobraniem zmniejszy ryzyko utraty pieniędzy. Należy zwrócić także uwagę na sprzedających, którzy nie podają numeru telefonu. Tym bardziej jeżeli sprzedający oczekuje zaliczki. Często właśnie wplata zaliczki kończy kontakt ze sprzedającym - podkreśla podkom. Żerański.

Wyświetleń: 595

komentarze: -

12:23, 27.10.2020r.