Aktualności

Strajk kobiet w Ostrołęce. Setki osób blokuje ulice i skanduje hasła! (zdjęcia, wideo)

Środa to kolejny dzień, w którym Ostrołęka dołączyła do ogólnopolskich strajków wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Grupa protestujących wyruszyła sprzed sceny przy "Kupcu". Uzbrojeni w transparenty, megafony, wykrzykując hasła, udali się w kierunku ronda im. Zbawiciela Świata.

Dzisiejsza manifestacja to kolejna już akcja mieszkańców miasta, skierowana wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu.

Reklama

Ostrołęka znów jest aktywna i włącza się w ogólnopolskie protesty!

- Jak dobrze wiecie, jesteśmy bardzo zaangażowani w działania zwracające uwagę na niesprawiedliwy wyrok TK. Staramy się znajdować różne rozwiązania, naszym celem nigdy nie było i nie będzie zaszkodzenie mieszkańcom miasta. W związku z waszym odzewem zdecydowaliśmy się na zmianę miejsca strajku. Spotkamy się przy Kupcu i wyruszymy w kierunku centrum miasta. Punktem kulminacyjnym będzie rondo Zbawiciela Świata. Liczymy na Waszą obecność bo dzięki niej protesty zyskują sens - pisali organizatorzy manifestacji.

Sprzed sceny na rondo. "Ostrołęka też jest walcząca!"

Przed sceną koło "Kupca" zebrało się dziś kilkaset osób. Wspólnie pomaszerowali na rondo im. Zbawiciela Świata w Ostrołęce, gdzie będą blokować ulice.

Protest odbywa się wśród okrzyków: "Idziemy po prawa!", "Kaja Godek mały smrodek!", "Siła jest kobietą!", "Walczcie z wirusem a nie z kobietami!", "Rewolucja jest kobietą". Do wykrzykiwanych haseł dołączają kierowcy, głośno trąbią, wyrażając swoje poparcie dla manifestujących.

"Moje ciało to mój wybór"

Masa ludzi przemieszcza się ulicą Fieldorfa "Nila" i zmierza do ronda im. Zbawiciela Świata. Wśród manifestujących są nie tylko kobiety, ale też wspierające je mężczyźni. Podobnie szeroki jest przedział wiekowy - strajkują w przewadze ludzie młodzi, ale przybyli też starsi. Wszyscy chcą, aby Ostrołęka usłyszała ich głos.

Reklama

"Kto nie skacze ten za PiS-em"

Grupa już dotarła do ronda przy Galerii Bursztynowej. Manifestanci chodzą wokół wysepki, wykrzykują hasła, pokazują transparenty i podskakują w rytm skandowanego hasła "Kto nie skacze ten za PiS-em.

- "Rząd nie ciąża, da się usunąć", "Będę bronić mojej siostry" i "Wara od mojego ciała" - skandują protestujący.

Na proteście jest ponad 500 osób. Wiele z nich przyniosło transparenty. Tłum chodzi wokół ronda im. Zbawiciela Świata w Ostrołęce. Strajk zabezpieczają policjanci.

Finał przed siedzibą PiS

Protestujący spontanicznie decydują o przejściu pod siedzibę PiS w Ostrołęce przy ul. Korczaka. Tam protest zakończy się.

- Ostrołęka chodźcie z nami - wołają protestujący, którzy zmierzają ul. Fieldorfa "Nila" w kierunku biura poselsko-senatorskiego PiS w Ostrołęce.

- "To jest wybór, a nie zakaz" - wykrzykują.

Dzisiejszy protest jest bogaty w różnorodne hasła. Organizatorzy mają megafony. Słychać o wiele mniej przekleństw.

- Zawsze i wszędzie PiS j******ny będzie - to chyba najbardziej wulgarne hasło, które co jakiś czas wykrzykują protestujący.

Strajkujący zbliżają się już do siedziby PiS. Mijając komendę policji dziękują mundurowym bijąc brawo i wznosząc okrzyki "Dziękujemy!".

Na jednym z transparentów napisano: "Mokry sen Jarosława Polskę od aborcji zbawia".

Protest dotarł przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości w Ostrołęce. Uczestnicy skandują "Zwyciężymy".

Protest dobiega końca, uczestnicy dziękują ponownie policjantom.

- Nie pozwólcie, by naszym krajem rządził dziad z kotem. Gargamel! Gargamel - skandują.

Strajkujący oklejają siedzibę PiS banerami i zapalają przed wejściem znicze.

- Czartoryski masz krew na rękach - krzyczą na zakończenie protestujący.

Przed dom posła

To jeszcze nie koniec protestu. Zapada spontaniczna decyzja o tym, by przejść przed dom posła Arkadiusza Czartoryskiego.

To jednak koniec dzisiejszego protestu. Na ul. Korczaka w jadącym BMW odpalono race. Policja zatrzymała co najmniej jedną osobę. Mężczyzna jest zakuty w kajdanki. Policjanci apelują o rozejście się. Protest dobiega końca.

Kobieta, która w tłumie odpaliła racę, nie przyjęła mandatu karnego. Za nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadać przed sądem.

- Osobowym BMW na ostrołęckich numerach rejestracyjnych trzy osoby, które odpaliły race to mężczyźni w wieku 21 i 22 lat (kierowca) oraz kobieta w wieku 18 lat. Cała trójka została ukarana mandatami karnymi - mówi rzecznik Żerański.

W czwartek strajk rozpocznie się przed sceną koło "Kupca" o godz. 17.00.

Relację na żywo na Facebooku prowadzi radny Paweł Niewiadomski.

Zobacz zdjęcia:
Protest kobiet w Ostrołęce

Więcej zdjęć: Protest kobiet w Ostrołęce