Na kilka godzin przed zamknięciem cmentarzy ostrołęczanie i mieszkańcy regionu odwiedzają cmentarze. Drogi wokół obu nekropolii w naszym mieście są zatłoczone.
Po piątkowej decyzji premiera Mateusza Morawieckiego o zamknięciu cmentarzy od 31 października br. do 2 listopada br. ostrołęczanie i mieszkańcy powiatu tłumnie ruszyli na cmentarze.
Reklama
- Aby poprawić płynność przejazdu pojazdów, do późnych godzin nocnych strażnicy miejscy oraz strażacy OSP będą kierowali ruchem w rejonie cmentarza parafialnego oraz mostu im. Wyszyńskiego w Ostrołęce. Na bieżąco monitorujemy sytuację i w przypadku potrzeby wprowadzimy ręczne kierowanie ruchem również w okolicy cmentarza komunalnego. W związku z decyzją rządu o zakazie odwiedzania grobów w dzień Wszystkich Świętych, a także dzień przed i dzień po nie wprowadzamy tymczasowej zmiany organizacji ruchu w okolicach cmentarzy. Nie będzie również dodatkowych autobusów MZK na linii nr 9 - informuje Urząd Miasta Ostrołęki.
Wielu mieszkańców nie kryje rozgoryczenia i nie dowierza, że decyzja w rządzie mogła zapaść w ostatniej chwili.
- Przyjechaliśmy ponad 20 km tutaj - mówi nam kobieta spotkana na cmentarzu komunalnym w Ostrołęce. - Ja miałem szczęście, bo mam dzisiaj wolne w pracy - dodaje młody mężczyzna stojący obok niej.
Problemy będą mieć sprzedawcy zniczy i kwiatów. Wielu z nich ma stałą pracę, a handlem dorabia m.in. właśnie w okresie Wszystkich Świętych. Zamknięte cmentarze oznaczają wysokie straty.
Czytaj także: Nowe obostrzenia w kraju. Cmentarze w sobotę, niedzielę i poniedziałek zamknięte
Reklama
Zobacz zdjęcia:
Cmentarz parafialny w Ostrołęce
Więcej zdjęć: Cmentarz parafialny w Ostrołęce
Zobacz zdjęcia:
Cmentarz komunalny w Ostrołęce
Więcej zdjęć: Cmentarz komunalny w Ostrołęce
Wyświetleń: 24121 | komentarze: - | 19:44, 30.10.2020r. |