piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Polowanie na jelenia na Kurpiach? Tak! Ale tylko z aparatem fotograficznym (wideo)

Kurpiowskie lasy skrywają w sobie wiele bogactwa fauny i flory. Pomiędzy puszczańskimi, starymi sosnami bardzo często przechadzają się płochliwe sarny i dostojne jelenie. Uroki Kurpiowszczyzny po raz kolejny docenił Mateusz Grzymkowski, którego przewodnikiem był tym razem Karol Babiel.

Obaj mężczyźni wyruszyli w kurpiowskie lasy na polowanie. Były to jednak zgoła inne łowy, niż mogłoby się wydawać. Jak powiedział Mateusz Grzymkowski, takie polowania aprobuje, bo polegają one na strzelaniu jedynie za pomocą spustu migawki aparatu fotograficznego. Żadne zwierze tu nie ucierpiało.

Reklama

- Zwierzęta w polskich lasach są przepiękne. Wybrałem się na krótki spacer z kimś kto fotografuje te najbardziej płochliwe - jelenie i sarny. Karol Babiel to człowiek zafascynowany fotografią zwierząt. Do lasu wybiera się nawet kilka razy w tygodniu. Mieszka na Kurpiach, gdzie zwierzyny nie brakuje, a Kurpie od wieków słyną z myślistwa. Jednak polowania Karola są wyłącznie fotograficzne. Żadne zwierzę nie ucierpiało w trakcie nagrania - pisze Mateusz Grzymkowski.

Dzięki wizycie na Kurpiach powstał ciekawy film zatytułowany "Dzień z łowcą jeleni na Kurpiach. Polowanie fotograficzne".

Reklama

- Jest to krótka opowieść o pasji zwykłego człowieka, który kocha zwierzęta. Tytuł nawiązuje do słynnego filmu "Łowca jeleni", lecz na Kurpiach, jak zobaczycie w tym vlogu, coraz popularniejsze są bezkrwawe polowania na jelenie i sarny. To dobrze! - pisze Grzymkowski.

Film stanowi pierwszy z odcinków serii "Ludzie i ich pasje".

Fot. kadr z wideo

Wyświetleń: 2254 komentarze: -
10:25, 07.11.2020r. Drukuj