Wesele było i jest bardzo ważnym wydarzeniem na Kurpiach. Dawniej obrzędowi towarzyszyły nie tylko pieśni i tańce, ale także liczne obyczaje kurpiowskie. Jedną z części wydarzenia były rozpleciny. Co oznaczała ta ceremonia? Jak wyglądała? Tego można dowiedzieć się z materiału filmowego gminy Kadzidło.
Rozpleciny to wyłączenie dziewczyny z grupy niezamężnych panien i przyjęcie jej do grona gospodyń. Polska dziewczyna nosiła zazwyczaj długie włosy splatane w warkocze. Były one nie tylko jej ozdobą, ale też symbolem panieństwa. Żeby pannę przeistoczyć w mężatkę należało rozpleść jej warkocze.
- Rozpleciny to trzecia część wesela. Na Kurpiach każda dziewczyna miała długie warkocze i ich rozplatanie oznaczało, że traci swoje panieństwo i będzie mężatką - powiedział Paweł Łaszczych, kierownik Zespołu Folklorystycznego Kurpianka z Kadzidła.
Obecnie, dla podtrzymania dawnej, kurpiowskiej tradycji, w Kadzidle jest organizowana impreza pn. Wesele Kurpiowskie, należąca do największych, regionalnych wydarzeń. Mieszkańcy gminy i okolic, a także miłośnicy obyczajów i kultury Kurpiowszczyzny przyjeżdżają do Kadzidła, aby oglądać zaślubiny młodej pary na ludową nutę.
Reklama
W Kadzidle powstaje również pełnometrażowy film o Weselu Kurpiowskim.
- Wesele na Kurpiach z 1957 roku (wideo)
- Powstaje pełnometrażowy film o Weselu Kurpiowskim. Wójt gminy Kadzidło prosi o pomoc (zdjęcia)
Fot. kadr z wideo
Wyświetleń: 2214 | komentarze: - | 11:14, 11.11.2020r. |