Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w związku z malejącą liczbą zachorowań na COVID-19, narodowa kwarantanna nie zostanie wprowadzona. Szef rządu stwierdził, że "to jednak pierwszy sygnał stabilizacji i dowód, że nasza strategia i obostrzenia zaczynają przynosić skutek!".
Mateusz Morawiecki przekazał Polakom dobrą wiadomość. Liczba zakażeń zaczęła spadać, w związku z czym narodowa kwarantanna nie zostanie wprowadzona.
W tym tygodniu, pierwszy raz od dwóch miesięcy, liczba zakażeń zaczęła spadać! Choć stosunek zakażonych - 65/100 000 mieszkańców to wciąż dużo. Co to oznacza? Nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny. Po konsultacjach z Radą Medyczną ustaliliśmy, że jeżeli liczba zakażeń utrzyma się na podobnym poziomie - bardziej radykalne kroki nie będą potrzebne - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem Mateusza Morawieckiego spadająca liczba zachorowań na koronawirusa to efekt wprowadzonych obostrzeń i dyscypliny.
Kochani - wspólnym wysiłkiem wyhamowaliśmy zakażenia tuż przed punktem krytycznym! Dyscyplina działa! Dlatego wciąż proszę i będę prosił - zostańmy w domu. Zasada jest prosta - im mniej kontaktów społecznych, tym mniejsza szansa na zakażenie i wyhamowanie epidemii. Wygraliśmy pierwszą bitwę w wojnie z drugą falą pandemii. Przed nami jeszcze długa walka, ale jedno jest pewne - razem ją wygramy! - stwierdził premier.
Fot. Kadr z wideo
Wyświetleń: 4396 | komentarze: - | 11:36, 13.11.2020r. |