Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:
Jakież ogromne musiało być zdziwienie kierowców, którzy systematycznie parkują swoje pojazdy na niewielkiej ulicy Łąkowej, gdy pewnego dnia zauważyli wkopane słupy ze znakiem drogowym B-36 - zakaz zatrzymywania się.
Opisywana uliczka znajduje się naprzeciwko skrzyżowania ulic 11 Listopada i Hallera, biegnąc pomiędzy blokami z ul. Prądzyńskiego oraz prywatnymi posesjami.
Reklama
Poruszanie się tym odcinkiem już wcześniej było znacznie utrudnione, bowiem w 2018 roku ustawiono tam znak zakazu wjazdu z ul. 11 Listopada, zamontowano także słupki, co skutecznie uniemożliwiło wjazd oraz zatrzymywanie aut w tym rejonie. Teraz, jak informują mieszkańcy, doszły nowe zakazy.
- Chciałbym poruszyć kwestię parkingów w Ostrołęce. Problem polega na tym, że samochodów przybywa a miejsca parkingowe na osiedlach są likwidowane. Dzikie parkingi funkcjonujące od wielu lat nagle stają się problemem? - pyta jeden z mieszkańców.
Reklama
Brak miejsc postojowych to bolączka wielu mieszkańców. Likwidowanie następnych parkingów znacznie skomplikuje im codzienne funkcjonowanie.
- Wielu mieszkańców korzystało z wewnętrznej drogi pomiędzy blokami a domami jednorodzinnymi. Niestety, pewnego dnia przyjechali panowie i wbetonowali znaki pionowe, które zakazują zatrzymywania się? Gdzie mamy stawiać swoje samochody? Miejsc jest coraz mniej - pisze czytelnik.
O problemach z miejscami parkingowymi oraz swobodnym poruszaniem się w tym rejonie miasta pisaliśmy już kilkakrotnie.
Reklama
Słupki i znaki utrudniają życie mieszkańcom? (zdjęcia, wideo)
Brak parkingów bolączką mieszkańców Ostrołęki
Zobacz zdjęcia:
Znaki zakazu zatrzymywania się
Więcej zdjęć: Znaki zakazu zatrzymywania się
Wyświetleń: 4533 | komentarze: - | 01:18, 21.11.2020r. |