Do kradzieży telefonu pacjenta zmarłego na COVID-19 miało dojść na jednym z oddziałów ostrołęckiego szpitala. - Odebrałeś nam nie telefon, odebrałeś zdjęcia, wiadomości, wspomnienia, które są w tym telefonie - czytamy we wpisie członka rodziny. Postępowanie w tej sprawie prowadzą ostrołęccy policjanci.
Poniżej publikujemy pełną, oryginalną treść wpisu przesłanego do naszej redakcji:
"Chciałem dotrzeć do sumienia osoby która ukradła telefon w szpitalu w Ostrołęce, ale do rzeczy, jakiś czas temu do w/w trafił członek naszej rodziny, potwierdzony Covid, stan zdrowia z dnia na dzień się pogarszał, przenoszono Ją z oddziału do oddziału, niestety skończyło się to podłączeniem pod respirator i późniejszą śmiercią. W ostatnich dniach otrzymaliśmy rzeczy osobiste tej osoby i okazało się, że brakuje w nich telefonu oraz ładowarki. Podejrzane są jedynie osoby z oddziału chorób płucnych bądź intensywnej terapii gdyż będąc w tych oddziałach straciliśmy z Nią kontakt. Oczywiście personel na intensywnej „nie może znaleźć zguby”, i odsyłają od osoby do osoby. Sprawa dzisiaj została zgłoszona na policję i wystosowano pismo do dyrektora, wiec pewnie się złodzieju zorientujesz, ze nie odpuścimy, odebrałeś nam nie telefon... odebrałeś zdjęcia, wiadomości, wspomnienia które są w tym telefonie, wspomnienia po osobie której już wśród nas nie ma, wiec jeśli masz chodź troszkę sumienia, odnieś go tam skąd wziąłeś, by mógł trafić do nas, bo i tak nam jest ciężko bez kogos dla nas ważnego, a świadomości, ze jakaś hiena odebrała nam część Jej życia która jest w tym telefonie nie pomaga. Telefon LG K50S, na tapecie zdjęcia dwóch wnuczek zmarłej osoby, wiec jeśli ktokolwiek miał styczność z takim telefonem proszę o informacje. Proszę również o udostępnienie, by była jak największa szansa, ze osoba odpowiedzialna to przeczyta."
Reklama
O komentarz poprosiliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
- Dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży telefonu o wartości 800 złotych. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce - powiedział nam podkom. Tomasz Żerański.
Sprawa została nagłośniona również na Facebooku Spotted: Ostrołęka.
Wyświetleń: 5802 | komentarze: - | 10:19, 02.12.2020r. |