Puszcza Kurpiowska, choć piękna, nie obfitowała w dobra naturalne i urodzajne gleby, które dawałyby dobrobyt. Przeciwnie, każdy plon był tu wypracowany ciężką, mozolną pracą. Wiele lat temu Kurpie borykali się z problemem głodu. Wydawano nawet specjalne rozporządzenia z zakazem wywozu żywności.
O niełatwych dla mieszkańców Kurpiowszczyzny czasie czytamy na facebookowej stronie "Kurpie - Historia i trwanie", która dawny wpis zaczerpnęła z państwowego archiwum, publikując "Rozporządzenie dotyczące zakazu wywozu zagranicę produktów rolnych i inwentarza żywego". Pismo podpisał w 1918 roku Komisarz Ludowy Rzadu Polskiego niejaki Zieliński.
Reklama
- Równo 102 lata temu problemy ludności kurpiowskiej to m.in. głód. Aby mu przeciwdziałać wydawano tego rodzaju rozporządzenia, w których zakazywano wywozu produktów rolnych za granicę - czytamy.
Rozporządzenie dotyczące zakazu wywozu zagranicę produktów rolnych i inwentarza żywego.
W celu zabezpieczenia potrzeb ludności powiatu Ostrołęckiego, zakazuję wywozu zagranicę wszelkich produktów rolnych, tj. gospodarstwa i przemysłu rolnego, a mianowicie: zboża, mąki, otrąb, inwentarza żywego, nabiału, masła, mięsa, słoniny, oleju itp. Zatrzymany inwentarz lub produkty podlegają konfiskacie, przyczem połowę skonfiskowanej ilości wydaje się tytułem wynagrodzenia osobie, która je zatrzymała i dowiodła zamiaru wywozu. Prócz tego, winni mogą ulec konfiskacie i środków przewozowych, (wóz,konie i uprząż) użytych do wywozu tych produktów, grzywnie w ilości do 10,000 marek i więzieniem do trzech miesięcy.
Ostrołęka dnia 7 grudnia 1918 r.
Komisarz Ludowy Rządu Polskiego Zieliński
Reklama
Źródło: Archiwum Państwowe w Warszawie. Oddział w Pułtusku, Dziennik rozporządzeń Komisarza Rządu Polskiego na powiat ostrołęcki.
Opublikowane za: Kurpie - Historia i trwanie
Wyświetleń: 2387 | komentarze: - | 08:28, 13.12.2020r. |