piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

W sierpniu kontrole na weselach, zaskrońce w Narwi, food trucki i Bizancjum w oświacie (podsumowanie roku)

Sierpień przyniósł nam kolejną porcję wiadomości, które zelektryzowały mieszkańców naszego regionu. Wciąż zmagaliśmy się też z pandemią, ale koronawirus dał nam chwilę wytchnienia i pozwolił na zorganizowanie dobrej imprezy na plaży - do Ostrołęki przyjechały bowiem food trucki, odbyły się też koncerty.

Sierpień nie był łatwy dla nowożeńców i weselników,  a także dla wszystkich imprezowiczów. Lubiany miesiąc na organizowanie przyjęć zbiegł się z obostrzeniami związanymi z koronawirusem.

Reklama

Pracownicy sanepidu w asyście policji odwiedzali wesela, bankiety, dyskoteki i miejskie imprezy. Kontrolowali w ten sposób zabezpieczenia terenu oraz sprawdzali liczbę gości. Przez tydzień przeprowadzono ponad 100 kontroli. W weekend specjalne patrole odwiedziły także m.in. miejską plażę.

Pracownicy ostrołęckiego sanepidu wspólnie z policją i weterynarią kontrolowali obiekty żywieniowe, w tym sale bankietowe i dyskoteki, żłobki, przedszkola, zakłady pracy, kościoły zlokalizowane w Ostrołęce i powiecie ostrołęckim. Sprawdzali przestrzeganie procedur przeciwepidemicznych dotyczących COVID-19.

Reklama

Były też nico weselsze akcenty. W sierpniu udało się bowiem zorganizować duża imprezę na błoniach. Przedostatni weekend wakacji upłynął ostrołęczanom pod znakiem kulinariów z różnych stron świata oraz muzyki na żywo. Na miejskiej plaży trwał bowiem Festiwal Food Trucków i Browarów Rzemieślniczych. Wydarzenie dla smakoszy i miłośników dobrego jadła i napojów okraszono koncertami.

Ponad milion złotych musiało znaleźć miasto, by wypłacić odszkodowanie prywatnej osobie. Sprawa ciągnęła się przez wiele lat, a urzędnicza pomyłka miała miejsce w 2007 roku, krótko po tym, gdy po raz pierwszy prezydentem miasta został Janusz Kotowski. Przez przegraną miejska kasa uszczupliła się o 1,2 mln zł. Chodzi o sprawę prywatnej działki, której właściciel został wywłaszczony w latach 80. ubiegłego stulecia czyli w czasach PRL. Miasto sprzedało działki przy obwodnicy, gdzie obecnie swoją siedzibę ma wiele firm.

Reklama

Rozrzutność, sztucznie tworzone etaty dla nauczycieli i puste sale - to główne zarzuty dotyczące polityki oświatowej prowadzonej przez poprzedników Łukasza Kulika, które naświetliła dyrektor Anna Gocłowska. Oświata w Ostrołęce była prowadzona "najbardziej bizantyjsko", a nauczyciele pracowali w niemal pustych klasach.

Lwią część miejskiego budżetu pochłaniają wydatki wiązane z ostrołęcką oświatą. Sposób prowadzenia szkół w naszym mieście był przedmiotem dyskusji podczas ostatniej sesji rady miasta. O patologiach w sposobie zarządzania miejskimi placówkami oświatowymi przez poprzednią władzę mówiła Anna Gocłowska, dyrektor wydziału oświaty w ostrołęckim ratuszu oraz nowa wiceprezydent miasta.

Anna Gocłowska została powołana na stanowisko wiceprezydenta Ostrołęki. Nową funkcję sprawuje od środy 26 sierpnia. Wcześniej, od grudnia 2018 roku, kierowała ostrołęcką oświatą. Teraz będzie jednym z najbliższych współpracowników prezydenta Kulika, podejmując najważniejsze decyzje w mieście.

O wyborze nowego wiceprezydenta miasta poinformował w środę ostrołęcki ratusz. Prezydent Łukasz Kulik ma od dzisiaj dwoje zastępców: dotychczasowego wiceprezydenta Macieja Kleczkowskiego i nową wiceprezydent Annę Gocłowską.

W sierpniu dowiedzieliśmy się też, że radni niezbyt przychylnym okiem spojrzeli na pracę włodarza miasta. Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik, pomimo pozytywnej opinii wydanej przez Regionalną Izbę Obrachunkową, nie otrzymał od radnych absolutorium. Zdecydowana większość samorządowców nie widziała powodów, dla których miałaby głosować inaczej. Były wątpliwości i uwagi.

W sierpniu, w okolicach miejskiej plaży w Ostrołęce wyłowiono z Narwi kilka węży. Były to zaskrońce, które, mimo iż niejadowite i niegroźne dla człowieka, potrafią napędzić strachu dzieciom i dorosłym. Gadami zajęli się ratownicy. Węże pływające w Narwi to nie nowość. Do podobnych przypadków dochodziło już w Ostrołęce.

Niegroźne zaskrońce upodobały sobie odcinek rzeki koło plaży do tego stopnia, że zadomowiły się już na pomoście i są regularnie widywane w wodzie i na lądzie. Zdjęcia wspinającego się na pomost zaskrońca nadesłał do nas wówczas czytelnik Arkadiusz.

Zdjęcia zaskrońców na miejskiej plaży i w Narwi publikujemy przez cały sezon. Plażowiczów od widoku niezbyt lubianych zwierząt, często uwalniają ratownicy, którzy łapią zaskrońce do wiaderka i wynoszą daleko od kąpieliska.

Więcej:

Policja i sanepid na weselu. Ruszyły kontrole

Food Trucki przyjechały już na ostrołęcką plażę. To wieczór smaków i dobrej muzyki (zdjęcia, wideo)

Zgniłe jajo poprzednika. Miasto traci ponad milion złotych przez błąd urzędnika sprzed lat!

Rozrzutność, puste sale i sztucznie tworzone etaty czyli Bizancjum w oświacie. Gabinet Mirosława Rosaka służył za urząd pracy

Prezydent Łukasz Kulik ma nowego zastępcę. Wiceprezydent została Anna Gocłowska

Prezydent Łukasz Kulik bez absolutorium!

Węże w Narwi! W ostatnich tygodniach z rzeki wyłowiono zaskrońce

Zaskroniec wspinający się na pomost! (zdjęcia)

Wyświetleń: 1850 komentarze: -
09:14, 21.12.2020r. Drukuj