Parkowanie na pasach, terenach zielonych, na pasie drogi czy w innych miejscach do tego nieprzeznaczonych to, zdaje się, ostrołęcka norma. Niemal każdy z nas zetknął się z takim problemem. Kolejnego mistrza parkowania, przed jednym z marketów, uwiecznił na zdjęciu nasz czytelnik.
Do zdarzenia doszło we wtorek 22 grudnia około godz. 17.00.
Reklama
- Chciałbym opisać sprawę pewnego pana z opla. W miniony wtorek około godz 17.00 chciałem zrobić zakupy w jednym ze sklepów na terenie Ostrołęki. Podczas próby wjazdu na parking zobaczyłem stojący na prawym pasie pojazd. Był to opel vectra na numerach rejestracyjnych z powiatu ostrołęckiego. Przez to, że pojazd zastawił wjazd, musiałem wjechać na przeciwległy pas, aby go ominąć. Dodam, że najpierw musiałem przepuścić z naprzeciwka wyjeżdżające auta, przez co utworzył się korek. Mówię ok, pewnie poszedł po lodówkę. Byłem w sklepie około 30 minut. Po wyjściu pojazd wciąż stał na pasach. Postanowiłem zrobić mu zdjęcie - pisze poirytowany czytelnik.
Do podobnych zdarzeń, szczególnie w okresie przedświątecznej gorączki, dochodzi niemal każdego dnia. Czy da się z tym walczyć, czy trzeba przywyknąć?
Za przesłane zdjęcie dziękujemy czytelnikowi.
Wyświetleń: 5639 | komentarze: - | 10:34, 25.12.2020r. |