piątek, 29 marca 2024 r., imieniny Wiktoryna, Helmuta, Ostapa

Reklama   |   Kontakt

Kandydaci do samorządu

Aktualności

Klub "Elita" zamknięty. Po wizycie sanepidu właściciel zmienił zdanie

Klub "Elita" to pierwszy lokal w naszym mieście, który zdecydował się na złamanie obostrzeń i miał otworzyć się dla klientów. Do otwarcia jednak nie doszło. Lokal odwiedzili pracownicy sanepidu. Właściciel zmienił zdanie i postanowił, że klub "Elita" pozostanie zamknięty.

Właściciel klubu "Elita"planował otwarcie w piątek o godzinie 17.00. Jeszcze przed tą godziną lokal odwiedzili pracownicy sanepidu w asyście policji.

Reklama

Przed lokalem, na jego otwarcie, oczekiwało kilkanaście osób. Jak poinformował nas właściciel, wizyta sanepidu zniechęciła klientów i wszyscy rozeszli się. Klub został zamknięty i na razie nie wiadomo czy i kiedy zostanie otwarty ponownie.

- Informujemy, iż klub będzie otwarty od piątku 15 stycznia 2021 r. w stałych godzinach. Żadnych nakazów, zakazów. Koniec! Serdecznie zapraszamy! - napisano na facebookowym profilu klubu "Elita" w środę 13 stycznia.

Lokal pozostanie jednak zamknięty.

Bunt przedsiębiorców przybiera na sile

Ostrołęcki klub "Elita" to nie wyjątek. Coraz więcej firm zapowiada, że otworzy się na klientów, pomimo utrzymywanych przez obostrzeń i grożących surowych kar. Bunt wśród przedsiębiorców narasta od kilku tygodni. Otwarcie stoków i hoteli zapowiadali mieszkańcy południowej Polski, ale pomysł z masowym buntem przeciw zamknięciu konkretnych sektorów gospodarki szybko chwycił także w innych rejonach kraju.

Reklama

We wtorek pisaliśmy o "Kurpiowskim buncie", ale sprawy posuwają się dalej. Pierwszym lokalem w Ostrołęce, o który został otwarty pomimo obowiązujących rządowych obostrzeń, jest klub "Elita".

Przedsiębiorcy liczą na polskie sądy, które już niejednokrotnie przyznały rację firmom. Prowadzący działalność gospodarczą utrzymują, że obostrzenia zostały wprowadzone bezprawnie. Rządowi nie przeszkadza nakładanie surowych kar. Pracownicy sanepidu w asyście policji kontrolują hotele, lodowiska, stoki i restauracje. W przypadku stwierdzenia naruszenia obostrzeń, nakładane są wysokie grzywny, często sięgające 30 tys. zł.

Zobacz też:

Pierwszy w Ostrołęce lokal chce złamać obostrzenia i zaprosić klientów

"Kurpiowskie weto". Tak przeciwko koronawirusowym obostrzeniom protestują ostrołęccy przedsiębiorcy (zdjęcia)

Wyświetleń: 12648 komentarze: -
18:08, 15.01.2021r. Drukuj