Aktualności

W dyskusję o odśnieżaniu Ostrołęki włączyli się nie tylko internauci, ale nawet doradca Sekretarza Stanu

Na Facebooku, pod postem prezydenta Łukasza Kulika, rozgorzała dyskusja o odśnieżaniu miasta. Włodarz przeprosił za to, że służby nie sprostały oczekiwaniom mieszkańców, internautka żaliła się na fatalny stan dróg, a do dyskusji włączył się nawet doradca z kancelarii premiera RP.

Dlaczego problem nieodśnieżonych dróg w Ostrołęce stał się tak popularny?

Reklama

Wszystko zaczęło się od postu, który w mediach społecznościowych zamieścił prezydent Łukasz Kulik. Włodarz napisał, że jest mu przykro, iż "nie daliśmy rady sprostać państwa oczekiwaniom w kwestii odśnieżania". Do sytuacji doszło po bardzo obfitych opadach śniegu. Służby miejskie nie dały wówczas rady szybko usunąć zalegającej pokrywy śnieżnej. Na liczne zapytania mieszkańców, które napływały także do naszej redakcji, włodarz napisał:

- W związku z intensywnymi opadami śniegu oraz silnym mrozem chciałbym przeprosić, iż pomimo naszych starań oraz zaangażowania wszelkich możliwych środków, nie daliśmy rady sprostać Państwa oczekiwaniom w kwestii odśnieżania miasta. Duże opady w połączeniu z nadzwyczaj niską temperaturą oraz podobna sytuacja na drogach w sąsiednich gminach i miastach, nie są żadnym wytłumaczeniem - napisał prezydent Łukasz Kulik na Facebooku.

Reklama

Pod jego postem rozgorzała dyskusja. Jedna z internautek była bardzo surowa w ocenie.

- Ulice tragedia!!!! Dziś jeździłam ulicami miasta i niestety żadnej odśnieżarki. Obwodnica Ostrołęki, aż przykro patrzeć. Myślę, że czas się zabrać do pracy i coś zmienić bo z tego co się obserwuje to Wielka porażka niestety Prezydenta Miasta. Czas otworzyć oczy i zacząć działać. Co nam z tego że Prezydent Miasta przeprasza za stan ulic my Mieszkańcy oczekujemy efektów a nie przeprosin. Co z tego, że pisze nam się, że odśnieżarki wyjeździły ponad 1000 kilometrów (ciekawe gdzie i kiedy je ktoś widział). Mieszkańcy chcą widzieć efekty!!!! - pisze internautka.

Na jej zarzuty szybko odpowiedział włodarz, zapraszając mieszkankę na rozmowę.

- Dziękuję za tak "konstruktywny" komentarz. Zapraszam jutro do mnie na 9, dogadamy szczegóły i będzie Pani koordynować odśnieżanie w mieście. Oczywiście nie za darmo, ale czuję, że potrzebowaliśmy kogoś tak kreatywnego i rzeczowego jak Pani. OPK czeka już z niecierpliwością, co do stawki się na pewno porozumiemy. Do zobaczenia - napisał prezydent Kulik.

Reklama

Riposta prezydenta nie przeszła bez echa. Do sprawy odniósł się Bartosz Makowiecki - ostrołęczanin, który został niedawno doradcą sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Mężczyzna pokusił się nawet, aby nagrać filmik z komentarzem do odpowiedzi prezydenta Kulika. W filmie słyszymy krytykę wobec odpowiedzi włodarza i jego zachowania w mediach społecznościowych względem jednej z mieszkanek.

- Brak mi słów na pana arogancję i sposób w jaki pan potraktował tą mieszkankę. W taki sposób nie prowadzi się rozmów z mieszkańcami. Pan, jako prezydent miasta jest tutaj odpowiedzialny za kwestie takie jak odśnieżanie i rzeczą normalną jest, że gdy mieszkańcy na przykład wychodzą ze swojego bloku, mieszkania, domu i widzą, że jest kompletnie nieodśnieżony teren, no to mają prawo zwrócić się do swojego włodarza. Rzeczą normalną jest to, że pani napisała panu komentarz, dotyczący tego, że tutaj miasto nie zadziałało, nie udało się odśnieżać w wystarczającym stopniu, a pan w taki sposób odpowiadając pokazuje, w jaki sposób pan traktuje swoich mieszkańców - mówi Bartosz Makowiecki w nagranym materiale wideo.

Dyskusję można zobaczyć na facebookowym profilu prezydenta Łukasza Kulika.