Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną zderzenia osobowego bmw i seata, do którego doszło dziś przed południem w Myszyńcu. Na szczęście nikt z uczestników stłuczki nie doznał obrażeń, kierujący byli trzeźwi. Przyczyny kolizji wyjaśniali mundurowi z Komisariatu Policji w Myszyńcu.
Chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje. Przekonała się o tym dziś 37-letnia mieszkanka powiatu przasnyskiego.
- Kobieta jadąc seatem w Myszyńcu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu bmw 36-letniemu mieszkańcowi powiatu ostrołęckiego. Seat poruszał się od ul. 23 Stycznia, natomiast bmw jechało ul. Kolejową. Na szczęście żaden z uczestników tego zdarzenia nie doznał obrażeń, kierujący byli trzeźwi. Na sprawczynię zdarzenia nałożono mandat karny, a do jej konta kierowcy dodano sześć punktów karnych - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
Zdarzenie wyjaśniali mundurowi z Komisariatu Policji w Myszyńcu.
- Prosimy o dużą koncentrację podczas włączania się do ruchu i zbliżania się do rejonu skrzyżowań. Przypominamy, że obok nadmiernej prędkości nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jest jedną z głównych przyczyn wszystkich wypadków drogowych na terenie naszego miasta i powiatu - dodaje podkom. Żerański.
Stłuczka miała miejsce w piątek 29 stycznia po godz.10.00.
Fot. KMP w Ostrołęce
Wyświetleń: 4581 | komentarze: - | 13:07, 29.01.2021r. |