czwartek, 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka, Elwiry

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Trzy kilometry do szczęścia. Trzeba dokończyć obwodnicę

 Trwa burzliwa dyskusja nad przebiegiem północno-zachodniej obwodnicy Ostrołęki, której trasa planowana jest od miejscowości Nożewo do Szwendrowego Mostu. Ekomena, na prośbę naszych członków i sympatyków, była zaangażowana w konsultacje społeczne dotyczące jej przebiegu.

Przebieg nowej drogi planowany jest bowiem przez cenne przyrodniczo tereny. Z obwodnicy skorzystają tylko kierowcy jadący od Różana w kierunku Myszyńca. Orientacyjna długość to nieco ponad 13 km. Czy planowana obwodnica poprawi płynność ruchu na ostrołęckich mostach? Raczej nie, bo zdecydowana większość pojazdów jadących drogą nr 61 od strony Różana nie jedzie w kierunku Myszyńca, tylko chce się przeprawić jednym z mostów na drugą stronę Narwi.

Reklama

Z tego powodu w godzinach szczytu, szczególnie w weekendy, oba mosty stoją. Kilkanaście lat temu została zbudowana południowa obwodnica Ostrołęki od al. Wojska Polskiego w Ostrołęce-Wojciechowicach do ul. Goworowskiej. Do tej pory mam wrażenie, że ruch na tej obwodnicy jest nieduży, bowiem obwodnica jest niedokończona! Naturalne przedłużenie tej ważnej drogi w kierunku zachodnim poprowadzi nas wzdłuż modernizowanej właśnie linii kolejowej do rzeki Narew. To około 2,5 km.

Od Narwi do ul. Warszawskiej jest już tylko nieco ponad 500 metrów.

Czy brakuje nam do szczęścia trzy kilometry drogi i mostu?

Modernizacja linii kolejowej Ostrołęka-Szczytno trwa. Stary most kolejowy będzie rozebrany. W jego miejscu powstanie nowa przeprawa. Być może nie jest jeszcze za późno na zmiany. Gdyby temat został podjęty wcześniej, trwałyby teraz prace nad budową przeprawy kolejowo-drogowej oraz równoczesnej wymiany torów i budowy drogi.

Skorzystałaby i kolej i drogowcy, gdyż taka wspólna inwestycja byłaby tańsza. Most kolejowo-drogowy na pewno byłby dużo tańszy od budowy dwóch mostów: kolejowego i drogowego. Być może to ostatni dzwonek, aby środki z kilku inwestycji przeznaczyć na dokończenie już istniejącej obwodnicy, bowiem prace drogowe nad planowaną drogą biegnącą przez teren gminy Olszewo-Borki jeszcze się nie rozpoczęły, a i prace budowlane przy nowym moście kolejowym inwestor ma jeszcze przed sobą.

W tym miejscu chcielibyśmy podjąć dyskusję społeczną i zapytać się Państwa, która obwodnica jest bardziej potrzebna dla kierowców: ta łącząca Nożewo ze Szwendrowym Mostem czy ta od ul. Goworowskiej do Warszawskiej?

Reklama

Koszty obydwu być może będą porównywalne: pierwsza wymaga wybudowania 13 km nowej drogi, druga trzech kilometrów i przeprawy drogowej przez Narew. Środki na budowę obwodnicy są, skoro trwają prace nad jej przebiegiem, środki na przeprawę przez Narew również, gdyż starosta ostrołęcki planuje budowę przeprawy w Teodorowie (?!).

Wystarczy środki z obu inwestycji przeznaczyć na budowę trzykilometrowego przedłużenie istniejącej obwodnicy, a znacząco poprawi się płynność ruchu w Ostrołęce.

Która obwodnica jest według Państwa najbardziej potrzebna dla Ostrołęki? Zachęcam do dyskusji. 

Więcej na ten temat:

- Jakie warianty przebiegu obwodnicy Ostrołęki? Są trzy propozycje, wszystkie po terenach gmin Olszewo-Borki i Lelis (zdjęcia, mapy)

- "Ekomena" chce rzetelnych konsultacji społecznych w sprawie obwodnicy Ostrołęki

- Mieszkańcy gminy Olszewo-Borki przeciwko wariantom obwodnicy Ostrołęki. Zebrano kilkaset podpisów (duża, czytelna mapa)

O autorze

Mariusz Brodowski, sekretarz Stowarzyszenia "Ekomena", ekolog, miłośnik lasów i drzew.

Więcej felietonów w dziale "Mało obiektywnie".

Wyświetleń: 27607 komentarze: -
00:59, 07.02.2021r. Drukuj