Solidarna Polska, partia założona przez Zbigniewa Ziobrę, zakwestionowała trzy elementy przygotowanej przez rząd strategii. To kolejne pole sporu z premierem - informuje "Dziennik. Gazeta Prawna". Partia "stara się zająć pozycję czołowego adwokata polskiego węgla i głównego przeciwnika unijnej polityki klimatycznej."
Sojusznikami Solidarnej Polski - jak podaje "Dziennik. Gazeta Prawna" - są górniczy związkowcy, którzy ostatnio zaskoczyli zgłoszeniem postulatu powrotu do węgla w projekcie Ostrołęki C. W zeszłym roku podjęto decyzję, że elektrownia w Ostrołęce będzie na gaz.
Reklama
- Dlatego Solidarna Polska, chcąc zdobyć ich względy, punktuje, że PEP (polityka energetyczna Polski - przyp. red.) została przyjęta, zanim zawarto ostateczne porozumienie z górnikami w sprawie wygaszenia górnictwa węgla kamiennego do 2049 r. I to mimo że w dokumencie - na żądanie związków - znalazło się zastrzeżenie, że "PEP2040 zostanie odpowiednio zmodyfikowana w takim zakresie, jaki będzie wynikał z ostatecznej umowy społecznej". Gorąca dyskusja miała też miejsce na wczorajszym spotkaniu związkowo-rządowym w Katowicach, w którym uczestniczył też Kurtyka. Tymczasem pogłębia się zapaść w górnictwie węgla kamiennego. Ostatnie dane mówią o stracie netto sektora za 11 miesięcy ubiegłego roku w wysokości prawie 4 mld zł - czytamy w "Dzienniku. Gazety Prawnej".
Solidarna energetyka partii Zbigniewa Ziobry
Wyświetleń: 1928 | komentarze: - | 13:54, 16.02.2021r. |