wtorek, 23 kwietnia 2024 r., imieniny Jerzego, Wojciecha, Adalberta

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

W myszynieckim kościele zasłabł mężczyzna. Podczas trwającej reanimacji ksiądz kontynuował nabożeństwo (aktualizacja)

Do przykrej sytuacji doszło w ubiegłą niedzielę w Bazylice Mniejszej w Myszyńcu. W głównej nawie kościoła - tuż przed rozpoczęciem mszy świętej - zasłabł 60-letni mężczyzna. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Mimo trwającej reanimacji, ksiądz kontynuował nabożeństwo.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 28 lutego.

Reklama

Od czytelniczki dowiedzieliśmy się, że w głównej nawie Bazyliki Mniejszej w Myszyńcu, tuż przed rozpoczęciem mszy świętej o godz. 17.00, zasłabł mężczyzna.

Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy rozpoczęli reanimację seniora.

Czytelniczkę zbulwersował fakt, że zaistniała sytuacja nie przeszkodziła księdzu w rozpoczęciu mszy świętej i kontynuowaniu jej.

Reklama

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Niestety zmarł.

Aktualizacja

Po publikacji niniejszego artykułu skontaktowała się z nami rodzina zmarłego.

- Ksiądz modlił się w intencji osoby, która zasłabła. Duchowny odmówił dodatkowo Koronkę do Miłosierdzia Bożego, zanim zaczęła się msza, a potem dodatkowo wyszedł do mszy ksiądz proboszcz, modląc się w jego intencji - poinformowała nas bliska rodzina zmarłego 60-latka.

Reanimacja trwała niemal półtorej godziny i rozpoczęła się na krótko przed mszą świętą o godz. 17.00. Jeszcze przed nabożeństwem, według relacji bliskiej osoby zmarłego, duchowny namaścił umierającego wiernego. Ratownicy medyczni rozstawili parawany, by przesłonić akcję reanimacyjną od wiernych, którzy uczestniczyli we mszy świętej.

Wyświetleń: 27770 komentarze: -
14:01, 02.03.2021r. Drukuj