Aktualności

Janusz Kotowski zmienia retorykę w sprawie Żołnierzy Wyklętych i ogłasza, że muzeum pozostanie zamknięte!

Muzeum Żołnierzy Wyklętych pozostanie zamknięte, pomimo tego, że pierwsza część wystawy stałej będzie gotowa w najbliższym czasie. Dyrektor Janusz Kotowski w opublikowanej rozmowie na stronie partyjnego kolegi stwierdził, że "dopiero obie części wystawy pokażą pełną historię oporu Polaków wobec sowietów".

Grzegorz Płocha to właściciel strony internetowej prezentującej poglądy posła Czartoryskiego i prawicowych polityków z regionu. Medialnego biznesu postanowił spróbować po przegranych wyborach samorządowych w 2018 roku. Strona internetowa, a raczej blog, istnieje już dwa lata. Wywiad z byłym prezydentem Ostrołęki Januszem Kotowskim, a obecnie dyrektorem Muzeum Żołnierzy Wyklętych został opublikowany w ubiegły weekend.

Reklama

Do tej pory Janusz Kotowski publicznie nie wyrażał się krytycznie o Żołnierzach Wyklętych. Na sesjach rady miasta, gdy dyskutowano o haniebnych czynach, grabieżach i zabójstwach, ówczesny prezydent pouczał o nieprawdzie i nie dopuszczał faktu, że nie wszyscy byli szlachetnymi żołnierzami walczącymi z komunistyczną władzą.

W wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej partyjnego kolegi stwierdził, że wystawa w Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce przedstawi "najwybitniejszych" z nich, ale też "zmierzymy się z trudnymi pytaniami, dlaczego niektórzy Polacy zdradzili, zdezerterowali czy zbandycieli".

- Zdarzały się ludzkie załamania, zbandycenia, zdrady. Mamy tego świadomość. To nie przekreśla jednak wielkiej ofiary Żołnierzy Wyklętych - stwierdził Janusz Kotowski.

Muzeum z wystawą, ale wciąż zamknięte

Roboty związane z budową Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce dobiegły końca w lutym 2019 roku. Przedstawiciel wykonawcy przekazał klucze do nowo powstałej placówki muzealnej 1 marca. W uroczystym zakończeniu inwestycji wzięli udział m.in. premier Mateusz Morawiecki i minister kultury Piotr Gliński. Minęły dwa lata, a muzeum, które od 1 lutego br. jest instytucją państwową, prowadzoną wyłącznie przez Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego, nadal jest zamknięte dla zwiedzających.

Pomimo tego, że pierwsza część wystawy stałej będzie gotowa już niebawem, nowe muzeum w Ostrołęce pozostanie zamknięte. Dyrektor Janusza Kotowski chce otworzyć placówkę dopiero po uruchomieniu drugiej części wystawy. Na razie nie wiadomo czy uda się to w tym roku. W opublikowanej rozmowie stwierdził, że "dopiero obie części wystawy pokażą pełną historię oporu Polaków wobec sowietów".

Reklama

W ubiegłych tygodniach temat wciąż zamkniętego Muzeum Żołnierzy Wyklętych poruszył m.in. portal businessinsider.pl.

- Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce ma być pierwszą taką instytucją w kraju poświęconą dziejom i najważniejszym postaciom polskiego powstania antykomunistycznego. Miało zostać otwarte w 2018 r., tymczasem mijają dwa lata od ogłoszenia zakończenia prac przebudowy, a na stronie instytucji wciąż wisi komunikat, że muzeum nie jest otwarte dla zwiedzających, a termin otwarcia dopiero zostanie podany. Zawieszona została też sprzedaż produktów w sklepie internetowym z powodu - jak wyjaśnia muzeum - procesu reorganizacji - donosi businessinsider.pl.

- Z powodu braku wystawy stałej oraz sali widowiskowej aktywność Muzeum jest znacznie ograniczona. Mimo to prowadzona jest działalność związana z przygotowaniem wystaw czasowych, gromadzenie i ewidencjonowanie zbiorów, opracowanie dokumentów archiwalnych pozyskiwanych z Instytutu Pamięci Narodowej, prace nad ustaleniem losów lokalnych Żołnierzy podziemia, rozbudową biblioteki, nagrywanie filmów związanych z tematyką Żołnierzy Wyklętych, organizowane są spotkania historyczne, kontynuowana jest działalność edukacyjna, a także prace organizacyjne - czytamy w Programie działania Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce na lata 2021-2023.

Dyrektor Kotowski nieoczekiwanie stwierdził też, że "przejęcie w całości Muzeum przez Ministerstwo to naturalny proces, który był zakładany od początku starań o powstanie naszej instytucji

Nie zgadza się z tym Łukasz Kulik, prezydent Ostrołęki, który przypomina, że jego poprzednik wielokrotnie prosił radnych o zapewnienie finansowania powstającemu muzeum z budżetu miasta, a pomysł przekazania placówki pod skrzydła ministerstwa pojawił się dopiero po przegranych przez Kotowskiego wyborach.

- Tylko w latach 2015-2019 z miejskiego budżetu wydano ponad 1,5 mln złotych na powstające Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Ani radni, ani ówczesny prezydent nie mieli zamiaru przekazywać muzeum z rąk samorządu pod skrzydła ministerstwa. Pomysł pojawił się dopiero w 2019 r., gdy Janusz Kotowski nie był już prezydentem miasta - mówi Łukasz Kulik, prezydent Ostrołęki.

Reklama

Najważniejsze inwestycje na lata 2021-2023

W Programie działania Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce na lata 2021-2023 wymieniono najważniejsze inwestycje na lata 2021-2023. Są to:

dokończenie l etapu budowy wystawy stałej - dotacja otrzymana z MKiDN w kwocie ok. 6 350 000 zł, termin zakończenia - pierwsze miesiące 2021 r.,
wybudowanie i wyposażenie sali kinowej - wsparcie z budżetu państwa 2 150 000 zł, planowane zakończenie inwestycji - 2021 r.,
wybudowanie II etapu wystawy stałej - złożony wniosek o dotację celową na kwotę 8 000 000 zł, planowane zakończenie inwestycji - przełom roku 2021 i 2022.

Od 1 grudnia 2020 r. dyrektorem Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce jest Janusz Kotowski, były prezydent Ostrołęki.