Nieoczekiwane rozstrzygnięcie groźnego zderzenia osobówki z cysterną. Policjanci nałożyli dwa mandaty. Okazało się, że kobieta kierująca autem nie mogła zdecydować się gdzie skręcić.
Do bardzo groźnie wyglądającego zderzenia osobówki i ciężarówki doszło w czwartkowe popołudnie w Kordowie (gm. Olszewo-Borki). O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Reklama
- Według ustaleń funkcjonariuszy 35-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec powiatu kozienickiego, nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i doprowadził do zderzenia z jadącym przed nim osobowym seatem, którym kierowała 23-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Za spowodowanie kolizji kierowca cysterny został ukarany 500-złotowym mandatem. Jak się okazało nie bez winy była również kierująca osobowym autem. Kierowca cysterny miał niełatwy orzech do zgryzienia, bo jadąca przed nim młoda kobieta nie mogła zdecydować się, w którą stronę skręcić. Mundurowi ustalili, że seat zwolnił i nieprawidłowo zasygnalizował skręt w lewo!
- Za nieprawidłowe sygnalizowanie manewru skrętu policjanci nałożyli na 23-letnią kierującą seatem 200-złotowy mandat, a na jej koncie dopisali dwa punkty karne - dodaje rzecznik Żerański.
Kobieta może mówić o dużym szczęściu. Trafiła do szpitala, ale po badaniach została zwolniona do domu.
Reklama
Zobacz zdjęcia:
Wypadek w Kordowie
Więcej zdjęć: Wypadek w Kordowie
Wyświetleń: 35363 | komentarze: - | 15:33, 08.04.2021r. |