Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych, odniósł się do rozbiórki bloku węglowego w Ostrołęce. Wyjaśnił też, kogo można winić za przerwanie prac nad elektrownią. Rząd zdecydował się na wstrzymanie inwestycji pomimo sporych wydatków, które na nią przeznaczono. O sprawie informuje gazeta.pl.
Budowa bloku węglowego - jak podała gazeta.pl - pochłonęła do tej pory ponad miliard złotych. Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych, na antenie RMF FM wyjaśnił, że nie wszystkie środki przeznaczone na inwestycje zostaną stracone. Burzony jest bowiem tylko jeden z pylonów.
Reklama
- Wszystkie inne inwestycje wykonane zostaną użyte przy budowie elektrowni gazowej, która powstanie w tym miejscu - stwierdził Jacek Sasin.
Minister aktywów państwowych wyjaśnił też, kogo można winić za przerwanie prac nad elektrownią.
- To jest raczej pomnik zmieniającej się bardzo szybko i w sposób niemożliwy do przewidzenia polityki klimatycznej Unii Europejskiej, bo w momencie kiedy ta inwestycja była planowana, kiedy zaczęła się jej budowa, wydawało się, że elektrownia węglowa taka może powstać i może pracować - stwierdził Jacek Sasin.
Reklama
Rząd przerwał budowę elektrowni w Ostrołęce, Sasin wskazał winnego. Tym razem nie Tuska
Wyświetleń: 3607 | komentarze: - | 00:07, 17.04.2021r. |