Aktualności

Lasy Nadleśnictwa Myszyniec uprzątnięte po huraganie. "Jednak przyroda w swej gwałtowności może ma jakiś plan…" (zdjęcia)

Przez kilka miesięcy leśnicy z Nadleśnictwa Myszyniec prowadzili prace porządkowe w drzewostanach zniszczonych wskutek nawałnicy, która przeszła przez północno-wschodnie tereny nadleśnictwa w październiku 2020 r. Od wiatru ucierpiało kilkadziesiąt hektarów lasu. Uprzątnięto 12 tys. metrów sześciennych drewna.

Szkody były skoncentrowane w trzech leśnictwach: Rudne, Warmiak i Lipniki. Prace polegające na usuwanie wywróconych i połamanych drzew w uszkodzonych fragmentach lasu zakończono w pierwszym kwartale 2021 roku.

Reklama

- Z uwagi na liczne pęknięcia i uszkodzenia włókien surowiec ten przeznaczono głównie na opał i do produkcji papieru. Gdyby był pozyskany w ramach zaplanowanych zadań z zakresu gospodarki leśnej, zostałby wykorzystany przede wszystkim w budownictwie i meblarstwie - informuje Nadleśnictwo Myszyniec.

Nieprzewidywalne nawałnice niejednokrotnie powodują znaczące szkody w lasach. Żywioł wiatru, uderzając z wielką siłą, tratuje wszystko co napotka na swej drodze. Niszcząc drzewa jak zapałki… Nie oszczędza cennych siedlisk przyrodniczych, czy ostoi rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Działając z niepohamowaną siłą, łamie i powala drzewa na dużych obszarach.

"Jednak przyroda w swej gwałtowności może ma jakiś plan..."

Leśnicy z Nadleśnictwa Myszyniec dostrzegają dobre strony październikowej zawieruchy. Po jesiennej nawałnicy w krajobrazie drzewostanów dojrzewających i dojrzałych powstały powierzchnie otwarte wielkości od 0,10 ha do 9 ha.

- Takie zróżnicowanie środowisk wpływa na różnorodność gatunkową naszych terenów. Enklawy powierzchni otwartych są atrakcyjnym żerowiskiem dla ptaków szponiastych i sów oraz miejscem lęgowym ptaków gniazdujących się na ziemi, jak skowronek borowy (lerka) czy lelek kozodój - informuje Nadleśnictwo Myszyniec.

Reklama

Po huraganie, który przeszedł nad lasami należącymi do Nadleśnictwa Myszyniec w 2002 roku pojawiły się nowe, rzadkie gatunki kwiatów.

- Na powierzchniach uszkodzonych w wyniku zapisanego w historii nadleśnictwa huraganu z 2002 roku pojawiły się licznie stanowiska arniki górskiej (Arnica montana) i sasanki otwartej (Pulsatilla patens) - roślin związanych ze środowiskiem leśnym, preferujących miejsca nasłonecznione z odsłoniętą glebą, która umożliwia kiełkowanie ich nasion. Gatunki te są ujęte w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin jako narażone i zagrożone wyginięciem - informuje nadleśnictwo.

Jakie walory przyrodnicze będą prezentować tereny zniszczone przez zeszłoroczną nawałnicę wskażą wyniki monitoringu przyrodniczego.

Przed leśnikami z Nadleśnictwa Myszyniec stoi jeszcze jedno ważne zadanie - wprowadzenie młodego pokolenia lasu w miejsce tego zniszczonego przez żywioł wiatru.

Fot. Nadleśnictwo Myszyniec