Mandat za jedzenie frytek? Policja wyjaśnia

W ubiegłą niedzielę ostrołęccy policjanci dwukrotnie interweniowali na terenie restauracji McDonalds przy ulicy Obozowej. W mediach społecznościowych zamieszczono zdjęcie, z którego komentujący wywnioskowali, że mundurowi kontrolowali osoby spożywające posiłki. Powód był jednak zupełnie inny.

W słoneczny, niedzielny dzień wiele osób postanowiło skorzystać z oferty znanej sieci z żywnością typu fast food.

Reklama

W mediach społecznościowych pojawiło się jednak zdjęcie, które mylnie zostało zinterpretowane. W komentarzach napisano, że policjanci przyjechali, aby skontrolować osoby spożywające posiłki. To nie było powodem interwencji. Funkcjonariusze przyjechali w zupełnie innym celu.

O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.

Reklama

- W niedzielne popołudnie ostrołęccy policjanci interweniowali w związku z nieobyczajnym zachowaniem osoby bezdomnej. Około 70-letni mężczyzna zakłócał spokój i między innymi oddawał mocz w miejscu publicznym. Kolejna interwencja miała miejsce dwie godziny później. Mundurowi zostali wezwani w sprawie mężczyzny, który zaczepiał inne osoby i zakłócał spokój - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Interwencje miały miejsce w niedzielę 18 kwietnia.

Wyświetleń: 24235

komentarze: -

10:32, 19.04.2021r.