Skrzynka skarg: "Nie po to z żoną wyprowadziliśmy się z Warszawy, by czekać godzinę w korku w 50-tysięcznym mieście"

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Piszę w sprawie wyjazdu z kochanego miasta Ostrołęki. Rozumiem, że zmiana organizacji ruchu wymaga czasu, ale czy problemem jest postawienie pracownika straży miejskiej każdego dnia od 15.00 do 17.00, aby zmienił organizację ruchu przed mostem?

W czwartek czekałem 45 minut na wjazd na most, spóźniłem się z dzieckiem do lekarza. Nie po to z żoną wyprowadziliśmy się z Warszawy, by czekać po godzinie w korku 50-tysięcznego miasta, to porażka!

Reklama

Za chwilę zdejmą obostrzenia, ludzie wrócą na dobre do swoich prac, młodzi do szkół i tak będzie każdego dnia. Każdego dnia jest to problem kierowców mieszkających za rzeką, od 20 minut w górę codziennie w korku. Proszę o interwencję w urzędzie miasta i podjęcie radykalnych kroków. Myślę, że mniej istotne interwencje straży miejskiej mogą poczekać, a służby należy skierować tam, gdzie są najbardziej potrzebni, aby ludzie mogli spokojnie wrócić do domu.

Od redakcji:

List mieszkańca przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Ostrołęce. Ratusz już od minionego roku podejmuje próby upłynnienia ruchu w okolicach mostów na Narwi oraz Starego Miasta. Sprawa nie jest łatwa, bo obie przeprawy zbiegają się w jedno rondo. O działaniach miasta w tym zakresie pisaliśmy wielokrotnie. Czy te rozwiązania są skuteczne? Jakie macie propozycje na rozładowanie korków w Ostrołęce?

Zobacz też:

Tylko u nas: Nowa koncepcja przebudowy ronda im. Siemowita. To kolejny krok w walce z korkami w Ostrołęce

Strażnicy kierują ruchem w okolicach placu Bema i ronda Siemowita. Miasto testuje nowe rozwiązania na likwidację korków (zdjęcia)

Piątek bez korków. Piszemy dlaczego

Wyświetleń: 21580

komentarze: -

09:30, 30.04.2021r.