Nasz czytelnik przedstawił własną propozycję na eliminację korków w mieście. Czy to dobry pomysł reorganizacji ruchu? (mapa)

Mieszkańcy, którzy swoje domy mają po drugiej stronie rzeki, codziennie borykają się z ogromnymi korkami i brakiem płynności komunikacyjnej wokół dwóch mostów, ronda i dróg dojazdowych. Miasto przedstawia swoje propozycje, ale i mieszkańcy myślą nad tym, jak rozwiązać odwieczny problem korków.

Temat problemów komunikacyjnych wraca w naszym mieście jak bumerang. Po raz kolejny otrzymaliśmy od naszego czytelnika koncepcję upłynnienia ruchu. Do opisu dołączono też mapkę, jak reorganizacja miałaby wyglądać.

Reklama

- W związku z dużymi korkami, z jakim borykamy się my, mieszkańcy zza mostu, postanowiłem przedstawić pomysł na sensowne usprawnienie ruchu, bez ponoszenia zbędnych kosztów, na które zapewne ratusz nie ma pieniędzy. Mimo naprawienia jednego z mostów sytuacja nie poprawiła się, bo nikt nie zrobił nic dla tych, którzy przejeżdżają na drugą stronę mostu - pisze czytelnik.

W wiadomości przesłanej do naszej redakcji, przedstawia on konkretny pomysł na upłynnienie ruchu, wraz z mapką poglądową i pisze: Oto jest mój osobisty plan, który można wdrożyć w każdej chwili, a gdy się nie sprawdzi, wrócić do poprzedniej opcji.

Poniżej plan reorganizacji ruchu wg czytelnika:

1. Zmiana kierunku ruchu na ulicy Kilińskiego - z Goworowskiej, przez Kilińskiego na most im. Madalińskiego

Ulica Kilińskiego, którą się poruszamy po zjeździe z nowego mostu, kierując się w stronę miasta - proponowałbym w tym miejscu zmienić organizację ruchu, aby jadąc ul. Goworowską wjeżdżać na wprost w ul. Kilińskiego i bezkolizyjnie podążać na drugą stronę mostu (niebieska strzałka).

2. Z mostu im. Madalińskiego tylko w prawo, w ul. króla Jana Kazimierza i Berka Joselewicza

Kierowcy jadący z nowego mostu, po zmianie organizacji ruchu, skręcaliby w prawo, w ul. Berka Joselewicza (czerwona strzałka) podążając w stronę miasta. Uważam, że tam jest więcej opcji na włączenie się do ruchu i jazdy na miasto w każdym kierunku.

- Uważam, że moje rozwiązanie ma sens i jest możliwe, gdyż każdy możne płynnie wjeżdżać i zjeżdżać z mostu. Ta inwestycja nie generuje kosztów, a jeżeli tak, to niewielkie, na które miasto Ostrołęka może sobie pozwolić. Może w końcu ktoś coś z tym zrobi, bo zaczyna robić się to męczące - pisze mieszkaniec.

Propozycję naszego czytelnika przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Ostrołęce, z pytaniem, czy rozważano taką koncepcje reorganizacji ruchu i czy jest ona możliwa.

Fot. czytelnik

Wyświetleń: 15450

komentarze: -

13:26, 19.05.2021r.