Na sesji rady miasta poruszono temat sprzątania ulic w Ostrołęce, a szczególnie pozostałości, które zbierają się i zalegają na jezdni wzdłuż krawężników. To najczęściej piasek po zimie, sypany na oblodzone ulice. Problemem są też wyrastające chwasty, których nie można usuwać chemicznie.
O sprzątanie ulic miejskich, w imieniu mieszkańców, pytał radny Henryk Gut.
- Chciałabym zapytać o sprzątanie ulic. Gdy wiosną jeździmy ulicami, to jest dużo tych pozostałości po zimie. Czy tzw. szczotki mechaniczne są używane, czy one przejeżdżają, czy takie prace są wykonywane? - pytał radny Gut.
Reklama
Na zapytania odpowiedział prezydent Łukasz Kulik. Przyznał jednak, że obecnie prace te nie są prowadzone z uwagi na brak specjalistycznego sprzętu.
- OPK, które wykonywało te prace w mieście, teraz ich nie wykonuje, bo dotychczas korzystali z wypożyczonego sprzętu firmy zewnętrznej. Ten sprzęt się zepsuł i od wiosny nie mamy takiej możliwości. Zadania będzie teraz wykonywało OPWiK, niestety, tego typu sprzęt jest drogi. Na stronie spółki powinno ukazać się ogłoszenie o dzierżawie lub leasingu sprzętu. Zakupienie go w tym sezonie nie wchodzi w grę. Szukaliśmy czegoś używanego - mówił prezydent Łukasz Kulik.
Gdy uda się pozyskać specjalistyczny sprzęt, usługa powinna powrócić na ulice Ostrołęki.
- Liczymy, że od czerwca ta usługa wróci na nasze ulice. Umowa zakłada, że już 7 czerwca podpiszemy umowę na oczyszczanie ulic i OPWiK wróci do tego. Zima była długa i wysypano na ulice duże ilości pisaku, który zalega i mamy z tym duży kłopot - dodał prezydent.
Reklama
Obecnie jest kłopot nie tylko z zalegającym piaskiem, a także z wyrastającymi chwastami, które pojawiają się w skaju ulicy lub na wysepkach.
- Od zeszłego roku mamy formalny zakaz używania roundup'u, a zawsze na wiosnę było to wypalane herbicydem. Teraz nie możemy tego robić chemicznie i jest problem. Testowane były wypalarki - nie działało, próbowano to robić gorąca wodą - też nie działa, a usuwanie mechaniczne, ręczne jest bardzo uciążliwe. To największe wyzwanie - jak to zrobić. Jeśli się uda, to ulice będą wyglądały już przyzwoicie. Pracujemy nad tym - dodał włodarz.
Miasto ma zatem chwilowy problem z zasobami i sprzętowymi i ludzkimi. Niektóre z kosiarek nie koszą podczas deszczu, a tej wiosny pogoda nas nie rozpieszcza. Miasto pracuje w tej chwili, aby zapewnić specjalistyczny sprzęt.
Temat został poruszony podczas sesji rady miasta 27 maja br.
Wyświetleń: 1283 | komentarze: - | 13:19, 27.05.2021r. |