piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Z dziejów przemytniczych Kurpiowszczyzny. Szmuglowali worek... rodzynek

Przed laty niektóre towary stanowiły wyjątkowy rarytas i obiekt pożądania do tego stopnia, że produkty były nielegalnie przemycane przez granicę Polski. Do takie zdarzenia doszło miedzy innymi w Myszyńcu, gdzie przed II wojną światową policja ujęła dwóch przemytników z workiem rodzynek.

O ciekawym wydarzeniu przypomniano na stronie Kurpie - historia i trwanie.

Reklama

- Barwny epizod z dziejów przemytniczych na pograniczu Kurpiowszczyzny i Prus Wschodnich. W 1928 roku na celowniku policji znaleźli się przemytnicy rodzynek - czytamy we wpisie.

Proceder opisano w 1928 roku w "Echu Gdańskim:

Ujęcie przemytników rodzynek.

Posterunkowy policji w Myszyńcu, pow. ostrołęckiego, ujął przemytników Anszela Frajmana i Icka Gąsiora z przemyconemi z Prus Wschodnich 10 workami rodzynek. 

Źródło: Gazeta Gdańska "Echo Gdańskie" 1928, nr 55. Cyt za: Kurpie - historia i trwanie

Wyświetleń: 1156 komentarze: -
09:16, 20.06.2021r. Drukuj