środa, 24 kwietnia 2024 r., imieniny Aleksandra, Horacego, Grzegorza

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Wójt Bartosz Podolak niewinny! Prokuratorskie śledztwo umorzone

Bartosz Podolak, wójt gminy Rzekuń, nie przyjął łapówki. Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej rzekomego przyjęcia przez niego korzyści majątkowej w czasie, gdy pełnił funkcję dyrektora Centrum Kultury-Biblioteki i Sportu w Lelisie.

Według zawiadomienia, które wpłynęło do prokuratury, Bartosz Podolak miał przyjąć 10 tysięcy złotych łapówki, jeszcze jako dyrektor Centrum Kultury-Biblioteki i Sportu w Lelisie. Pieniądze miały stanowić "gratyfikację" w zamian za zlecenie wykonania remontu pomieszczeń CK-BiS w Lelisie.

Reklama

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego, wszczęła śledztwo. Wójt gminy Rzekuń nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Stwierdził, że padł ofiarą donosów jednego z mieszkańców gminy, który od dłuższego czasu systematycznie kieruje przeciwko niemu zawiadomienia do organów nadzorczych, skarbowych i prokuratury. Tak się składa, że ów mieszkaniec gminy Rzekuń był wykonawcą remontu pomieszczeń w CK-BiS w Lelisie.

Mężczyzna twierdził, że Bartosz Podolak, wówczas dyrektor Centrum Kultury-Biblioteki i Sportu w Lelisie, przy okazji zleconych prac remontowych placówki, nakłonił go do zawyżenia o kwotę 10 tys. zł wartości tych prac. Pieniędzy tych miał potrzebować na festyn dożynkowy.

Bartosz Podolak złożył obszerne wyjaśnienia zarówno w zakresie znajomości z osobą, która zawiadomiła prokuraturę, jak i prac wykonanych przez jego firmę na rzecz Centrum Kultury Biblioteki i Sportu w Lelisie. Stanowczo zaprzeczył, aby w związku z tymi pracami przyjął korzyść majątkową. Wskazał, iż zakres robót oraz użyte materiały nie pozwalały na zawyżenie wartości wykonanych prac.

Wójt nie wziął łapówki

Od początku postawienia zarzutów wójt Podolak deklarował, że zależy mu na jak najszybszym wyjaśnieniu wszelkich kwestii budzących wątpliwość Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. Po kilku miesiącach prokuratura doszła do wniosku, że Podolak jest niewinny.

Reklama

Wykonane w toku postępowania dalsze czynności procesowe, m.in. przesłuchania kolejnych świadków, nie doprowadziły do uzyskania bezpośredniego dowodu, który w sposób jednoznaczny potwierdziłby, iż Bartosz Podolak miałby przyjąć korzyść majątkową, a tym samym dopuścić się popełnienia przestępstwa, które mu zarzucono.

- Postępowanie zostało umorzone w dniu 14 czerwca br. wobec niepopełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu z art. 228 kk - poinformowała nas Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Dowód z zeznań świadka w zakresie przedmiotowego zdarzenia okazał się niewystarczającym dowodem do skierowania aktu oskarżenia. Teraz problemy może mieć sam zawiadamiający, jeśli prokuratura dojdzie do wniosku, że doszło do złożenia fałszywych zeznań.

- Cieszę się z pozytywnego rozstrzygnięcia tej sprawy. Od początku kategorycznie zaprzeczyłem pomówieniom oraz deklarowałem chęć jak najszybszego wyjaśnienia sprawy oraz pełną współpracę z Prokuraturą Okręgową w Ostrołęce - powiedział nam wójt Bartosz Podolak.

Wyświetleń: 7185 komentarze: -
18:54, 22.06.2021r. Drukuj