Do policyjnego pościgu za kierowcą forda doszło wczoraj wieczorem. Mężczyzna nie zatrzymał się pomimo wyraźnych sygnałów ze strony policjantów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mieszkaniec naszego miasta nie posiadał prawa jazdy.
O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Reklama
- Policjanci zauważyli pojazd marki Ford, który popełnił wykroczenie, jechał bez włączonych świateł. Funkcjonariusze dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania się, lecz ten je zignorował i zaczął uciekać. Kierowcą okazał się 24-letni mieszkaniec Ostrołęki. Mężczyzna był trzeźwy. Ustalono, że nie posiadał on prawa jazdy. Została od niego pobrana krew do badań na zawartość środków odurzających. W najbliższym czasie odpowie na swoje zachowanie przed sadem - mówi podkom. Tomasz Żerański.
Do zdarzenia doszło w czwartek 1 lipca około godziny 19.30.
Reklama
- Zgodnie z obecnymi przepisami niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem zagrożonym kara pozbawienia wolności do lat pięciu - przypomina podkom. Tomasz Żerański.
Wyświetleń: 2887 | komentarze: - | 13:20, 02.07.2021r. |