Aktualności

"Wirtualna Polska": Wielki powrót Czartoryskiego do PiS! Ogłosił to sam prezes Kaczyński

Kolejne rewelacje płyną z obozu Prawa i Sprawiedliwości. Pod koniec czerwca poseł Arkadiusz Czartoryski, wraz z dwójką innych posłów ogłosili odejście z PiS i utworzenie klubu Wybór Polska, a dziś prezes Jarosław Kaczyński ogłasza powrót Czartoryskiego do macierzystej partii.

Nagłówek dzisiejszego artykułu na stronie Wirtualnej Polski głosi: "Jarosław Kaczyński ogłosił kolejny transfer do klubu PiS". Okazuje się, że chodzi o posła z Ostrołęki Arkadiusza Czartoryskiego.

Reklama

Poseł Czartoryski wraca do macierzystego klubu

- Klub Parlamentarny PiS ma nowego posła. Poinformował o tym prezes Jarosław Kaczyński. Chodzi o Arkadiusza Czartoryskiego, który po kilku tygodniach wraca do macierzystego klubu. Dzięki temu PiS ma znów 231 posłów i większość parlamentarną - czytamy na Wirtualnej Polsce.

O odejściu posła Czartoryskiego oraz dwójki innych posłów PiS dowiedzieliśmy się 25 czerwca, kiedy parlamentarzyści ogłosili odejście z klubu i utworzenie koła Wybór Polska. Wiadomość obiegła media lotem błyskawicy. Z ust posła Czartoryskiego padło też wiele mocnych słów pod adresem macierzystego klubu. Poseł mocno krytykował obecny model funkcjonował partii. Pisaliśmy o tym m.in. w artykule: Poseł Arkadiusz Czartoryski: "Spróbuj się wychylić, to wpadnie do ciebie CBA".

Reklama

Teraz słyszymy nowe rewelacje. Poseł wraca na łono Prawa i Sprawiedliwości.

- W środę 7 lipca klub parlamentarny PiS odbudował większość parlamentarną. Szeregi klubu zasilił kolejny poseł. To Arkadiusz Czartoryski, który wraca do klubu formacji rządzącej. Dzięki temu klub PiS ma znów 231 posłów - informuje WP.

Posła przeprasza sam prezes

Jak relacjonują inne media, prezes Jarosław Kaczyński osobiście odniósł się do sprawy posła Czartoryskiego podczas konferencji. Jak czytamy na gazeta.pl, prezes przeprosił posła i znów powitał go w klubie.

- Chociaż nie było tu moich decyzji, jako szef partii i wicepremier ds. bezpieczeństwa chciałem powiedzieć o tym i nawet przeprosić publicznie pana posła, bo sprawy rzeczywiście długo się ciągnęły, poszły zbyt daleko. Są jednocześnie dowodem na to, że u nas nie ma zasady, która jest u naszych przeciwników - że, jeśli ktoś jest od nas, to nie ma żadnego problemu, każdy jest niewinny. Ale tutaj przesadzono i to mocno - cytuje wypowiedź prezesa PiS gazeta.pl.

Reklama