Młoda, zaledwie 20-letnia kobieta, zakończyła piątkową przejażdżkę w przydrożnym rowie. Kierowane przez nią auto dachowało, ale młodej mieszkance powiatu przasnyskiego na szczęście nic poważnego się nie stało. Skończyło się na pouczeniu.
Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 18.00 na drodze Zawady (gm. Baranowo) - Olszyny (gm. Myszyniec). O szczegóły zapytaliśmy podkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Reklama
- Według ustaleń funkcjonariuszy, około 20-letnia mieszkanka powiatu przasnyskiego, jadąc w kierunku Myszyńca, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechała na przeciwległy pas ruchu, następnie do rowu - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Kierowany przez nią seat dachował. Młodej kobiecie na szczęście nic się nie stało. Skończyło się na pouczeniu. Policja apeluje o ostrożność.
- Przypominamy o zdjęciu nogi z gaz, zwłaszcza na lokalnych, wąskich drogach oraz podczas silnych opadów. Pamiętajmy, że śliska nawierzchnia oznacza nie tylko dłuższą drogę hamowania, lecz również słabszą przyczepność auta - mówi podkom. Żerański.
Fot. OSP Wydmusy.
Wyświetleń: 8923 | komentarze: - | 09:14, 10.07.2021r. |