Skrzynka skarg: Mylące znaki drogowe i brak stojaków na rowery

Skrzynka skarg, pochw, pytań i pomysłów:

Pierwsza sprawa: Jadąc na cmentarz komunalny w Ostrołęce, przy ulicy Krańcowej, mamy przygotowaną przez drogowców zagadkę z typu: co autor miał na myśli ustawiając znaki drogowe. Druga sprawa: W mieście brakuje stojaków na rowery.

Jak to wygląda? Około 100 metrów przed przystankiem autobusowym stoi znak ograniczający prędkość do 30 km na godzinę i zakaz wyprzedzania, 20 metrów dalej możemy depnąć na gaz i pędzić 40 km na godzinę, ale nie możemy się zatrzymywać. Może się czepiam, ale nie wiem o co tu chodzi, może ktoś coś wie i wyjaśni?

Reklama

Do tej sprawy dołożę małą prośbę do włodarzy miasta, żeby się zlitowali nad rowerzystami i zorganizowali stojaki na rowery. Nie wszyscy jeżdżą komunikacją lub samochodami, tym bardziej, że mamy porę letnią skłaniającą do podróży rowerem. Żałosny jest widok rowerów przypiętych do bramy, śmietnika czy stojaka na puste lampiony. 

Od redakcji:

Sprawy czytelnika przekazaliśmy do miejskiego ratusza. Oczekujemy na odpowiedź.

Fot. czytelnik

Wyświetleń: 3371

komentarze: -

08:38, 24.07.2021r.