Czego mieszkańcy nauczyli samorządowców? Rozstrzygnięcie konkursu "Co bym zrobił, gdybym był: wójtem, radnym, sołtysem?"

Wyłoniono zwycięzcę konkursu "Co bym zrobił, gdybym był: wójtem, radnym, sołtysem" Prace napływały do 13 czerwca br. Swoją wizję wizję pracy jako samorządowiec przedstawiły trzy osoby. Niestety dwie prace nie spełniły warunków formalnych. Wszystkie za to rzuciły ciekawe światło na samorządy.

Konkurs został ogłoszony w maju w ramach Dnia Samorządowca. Organizatorzy przytaczają kilka ciekawych fragmentów:

Reklama

Jak wyglądają rady skierowane na stanowisko sołtysa?

- Obszarem wymagającym pracy jest relacja urzędnik-petent. Mam wrażenie że, w naszym urzędzie nastąpiło pomylenie pojęć, kto jest dla kogo. [...] Wystarczy udać się do urzędu z problemem i często następuje niemiła niespodzianka dla mieszkańca. Pracownicy Urzędu Gminy są [...] pozbawieni podejmowania jakichkolwiek decyzji, bez uprzedzenia i zgody Wójta.

W jakie rozwiązania zostały przedstawione dla radnych gminy?

- Kolejnym ważnym według mnie zadaniem z jakim powinien się zmierzyć Radny jest uczestnictwo w zebraniach wiejskich. [...] To na zebraniu poruszane są ważne kwestie takie jak, przebudowa dróg, ich bieżące utrzymanie, żwirowanie, odśnieżanie i wiele innych w tym sporne na linii chociażby Mieszkańcy - Sołtys. Radny powinien być zorientowany co jest aktualnie wykonywane we wsi z jego okręgu wyborczego. Sądzę, że powinien wyjść z inicjatywą pomocy w organizowaniu przy współpracy z Sołtysem i jeśli jest taka potrzeba z Wójtem bieżących prac, festynów i innych imprez plenerowych ewentualnie prac które mają na celu poprawę życia mieszkańców wsi - przytacza wypowiedź radny.

Zwycięska praca dotyczyła pracy na stanowisko wójta, a jej autorem jest mieszkaniec Dąbrówki - Krzysztof Bulak.

Fot. Plakat promujący konkurs

Wyświetleń: 1104

komentarze: -

09:44, 08.08.2021r.